Page 23 - 09_LiryDram
P. 23
edycji), a także Librę (78 tytułów). Dzię- ki festiwalowi MLP, który zorganizowali- śmy w kilka osób, a trwał cały tydzień, jak i dzięki cyklicznym imprezom towarzyszą- cym przez cały rok – Ławeczka poetycka Marii Pocgaj, Ocalić od zapomnienia Ani Andrych, Aforystykon Urszuli Zybury, Ga- lasów spotkania wspominające ważnych poetów, Kaliny Zioły spotkania przybliżają- ce sylwetki przyjeżdżających tu tłumaczy, promocje antologii dwujęzycznych, nowy cykl dla młodych # freeArtHappening z nocą videoklipów, jurowanie Jurka Zim- nego, który zasiada w komisjach kwalifi- kacyjnych, Danuta Bartosz w konkursach recytatorskich, podobnie, jak przedtem Paweł Kuszczyński, dzięki pismom lite- racko-kulturalnym „LiryDram”, „KK” i dla młodych debiutujących poetów „Poeticon” (zapraszamy do współpracy), licznym spo- tkaniom naszych członków (69) z czytel- nikami bibliotek, jak Lech Konopiński, czy Helena i Zbyszek Gordziej, dzięki koncer- tom w ośrodkach kultury, wytrwałej pracy przy redakcji i składach dwujęzycznych an- tologii i almanachów festiwalowych takich osób jak Danuta Bartosz, unowocześnionej przez Tomka Kruczka stronie internetowej www.zlp.poznan.pl (dotychczas 850 tys. wejść) z pewnością jesteśmy w czołówce polskiej. Także przy współpracy z Jackiem Wysockim (grafika, rysunek, wizualizacja) założyliśmy kanał #38MLP na YouTubie, stronę Poeticonu i MLP na ogólnodostęp- nym Facebooku. Ponadto kontynuujemy Nagrodę im. K. Iłłakowiczówny. Staramy się także o przywrócenie nagrody Reymon- ta, który był naszym pierwszym prezesem, jak i o ciągłość serii Strofy o Wielkopolsce (7). Ukazują się wciąż nowe książki poetów,
płyty, audycje radiowe, m.in. w Radio- Emaus i Merkurym.
Nasza działalność miałaby pewnie jeszcze większy rozmach, gdyby dotacje były ade- kwatne do działań, gdybyśmy mieli więk- sze wsparcie mediów i partnerów w in- stytucjach poznańskich, tak jak w innych miastach Wielkopolski. Chciałbym, żeby Poznań był jak kiedyś miastem Sztuki i sku- piał twórców wzajemnie wspierających się, a nie dzielących się. Pomysłów nowator- skich mam sporo i nie są to tylko słowa. Dla Poznania, tak jak mój Ojciec, mogę zrobić jeszcze wiele, ale tylko ze wsparciem decy- dentów; skończyły się czasy Don Kichota. Ojciec takie wsparcie miał.
Poetki z ZLP mówią: gdy nie ma wsparcia, wielkie dzieła zostają w szufladzie, a Nor- wid: Nie miecz, nie tarcz bronią Języka, lecz arcydzieła.
A one kosztują.
A tak poza prozą życia, twórzmy sztukę razem, cieszmy się życiem i ArtPasjami, odzyskajmy siebie, odzyskajmy marzenia, które zabrały nam wszystkie przemiany Kraju, niech nas nie upokarzają rachun- ki, spowiednicy i zawistni. Peace&Love na zbliżające się Święta.
Dziękuję i pozdrawiam
październik-listopad 2015
LiryDram 21