Page 68 - 09_LiryDram
P. 68

Elementy oniryczne, eschatologiczne z na- wiązaniem do źródeł ludzkiego poznania, metafizyki, prawdy zawartej w księgach re- ligii monoteistycznej, są budulcem tkanki narracyjnej wiersza.
Specyficzny zaśpiew, powtarzanie fraz, ono- matopeje, peryfrazy, neologizmy wytwa- rzają niepowtarzalny klimat. Wiersz jakby pulsuje wyczuwalną narastającą falą emocji.
[...]
dotykam
oleju kadzidła i mirry
dotykam
ust
betanii jak łazarza
ust
przeczę
sobie oddaję twoje tchnienie
przeczę
modlitwy
opadają na pole krwi
modlitwy
były kadzidłem które zawisło w koronie [...]
(Pomazana)
Zbiór wierszy Dwa maty („Ibis”, Warszawa 2014 r.) Marleny Zynger, utalentowanej po- etki z Warszawy, intryguje specyficzną ma- terią narracji wiersza.
Rezygnując z melodyki, pewnego rodza- ju „śpiewności”, które cechowały utwory z poprzednich tomików, poetka kładzie na- cisk na klarowność słowa, komunikat prze- kazu zbliżony do języka „medialno-scjenty- stycznego”.
Bowiem sporo w wierszach słów i pojęć zaczerpniętych z mitologii, Biblii, czy do- tyczących miejsc na matce-ziemi, które
podkreślają przekaz mentalny poetki, a do- tykają realiów „tu i teraz” czy relacji męż- czyzna-kobieta, a więc Człowieka zanurzo- nego w skomplikowanym świecie również swojego głęboko ukrytego „Ja”.
66 LiryDram październik-listopad 2015
nurkował w głębinach mórz czerwonego śródziemnego zanurzał się w ciepłej zimnej wodzie
widział rybki kolorowe wraki
wybierał Egipt lub Maltę zgodnie z sugestią innych a mógł
zagłębić się w sobie
Magdalena Węgrzynowicz-Plichta z Krako- wa godnie reprezentuje liczne grono zna- komitych poetów podwawelskiego grodu. Jej poezja (tomiki Miraże, Artefakty, wyd. SIGNO, Kraków 2015 r.) to ubrane w pięk- ną szatę mowy wiązanej traktaty filozoficz- ne, zahaczające o metafizykę i „biologizm behawioralny”, dotyczące losu człowieka zdeterminowanego historią i czasem.
A kobiecość ujawniona jest w wyrażaniu macierzyńskich uczuć (przejmujące treny poświęcone synowi) i w proteście przeciw- ko filozofii nienawiści i śmierci.
[...]
W rodzinnym albumie drzemią przykurzone
wyrzuty sumienia dziadkowie wujkowie kuzyni
[...]
wszyscy walczący w obu wojnach światowych
(Wybór)


































































































   66   67   68   69   70