Page 69 - 09_LiryDram
P. 69

pod jakimś świętym szytym krwią sztandarem
trzeba nie myśleć – ale pamiętać trzeba o okrucieństwie każdej wojny odległej bliskiej
– – – – która najbliższych zabiera ((Nie)Pamięć, Artefakty)
Miłość w literaturze jest tematem ponad- czasowym, bo i emocje związane są z czło- wiekiem nierozłącznie. Eros niejedno ma imię: pożądanie, tęsknota, zazdrość, ból rozstania.
O miłości można pisać na wiele sposobów, stosować różne środki wyrazu, a i tak trud- no oddać różnorodne barwy i odcienie tych zagadkowych zakamarków naszej psyche. Swój ostatni tomik W żywicy słów (Świadec- two, Bydgoszcz 2015 r.) poetka z Ostrowca Świętokrzyskiego, Zofia Walas, poświęciła erosowi.
W sposób subtelny ukazała różnorodny wachlarz odczuć – a jej krótkie, lapidarne wiersze zaprzeczają stwierdzeniu o senty- mentalnej małostkowości poezji kobiet.
Mówisz, że szyfrem piszę wiersze i w sejfie chowam swe uczucia. Aby otworzyć skarbiec ten,
serca trzeba, a nie klucza!
(Sejf)
Poezja jak w soczewce mikroskopu ukazuje świat niewidoczny dla naszego zmysłowe- go postrzegania – ale również kreuje ten świat.
W poezji Jadwigi Jaśkowiak z Lublina – au- torki zbioru wierszy Obrazy w szybie („Poli- hymnia”, Lublin 2015 r.) splatają się wątki filozoficzne, egzystencjalne, metafizyczne,
tworząc nowy wykreowany surrealistyczny obraz pełen odcieni i barw.
Kiedy powszednieje Księżyc w moich snach
pojawiają się ptaki
płyną po niebie jak jesienne liście niewrażliwe na pomruki nieba
co nagania nad mój dom chmury Krążę wokół ich melodii
jak kameleon zmieniam postrzeganie świata
(Kameleon)
Problemy egzystencjalne, z którymi bory- ka się homo, jego wewnętrzny świat, świat psychicznego mikrokosmosu, ukazuje po- etka poprzez metaforę, obraz – wszak jest również malarką – kończąc utwór często zaskakującą pointą.
[...]
emocje wżarte w formę płodzą coraz głośniejsze myśli których zagłodzić się nie da
można je tylko pokochać
(Żywioły)
Bo liryka to sztuka nie tylko nazywania, ale i przemilczania.
Prezentowane poetki są jednymi z wielu, których książki ukazują się na rynku wy- dawniczym. Nie wszystkie, zresztą, trafiają do księgarń, krążąc w obiegu zamkniętym. A szkoda. Bo głos poetek, tak różnorodny w brzmieniu, pełen humanitarnych treści, powinien docierać do jak najszerszej rzeszy czytelników.
październik-listopad 2015 LiryDram 67


































































































   67   68   69   70   71