Page 32 - 03_LiryDram
P. 32

To Marusia dąży z całego serca i wbrew wszystkiemu (wedle motta swego ży- cia) do spełnienia uczucia, do pozyskania miłości Jana Kasprowicza. Pokona jego lęki, zwycięża.
Ich ślub w Dreźnie majowego dnia roku 1912 był jak z baśni. Szliśmy pod rękę w blasku cudownego, słonecznego dnia – pisze Marusia – stąpając po płatkach opa- dającego kwiecia.
Ich światem będą góry. Wieś Poronin pod Zakopanem. Jestem naprawdę szczęśliwa – czytamy w Dzienniku Marusi – nie tylko dlatego, że los mnie wybrał na towarzyszkę życia wielkiego poety, że miłość jego nadała
życiu memu sens i kierunek, jestem szczę- śliwa najzwyczajniejszym, prostym, ludzkim szczęściem.
Najsubtelniejszy znawca tajemnic poezji i żywota Kasprowicza prof. Konrad Górski wyrokował:
Gdyby któryś z biografów poety chciał opi- sać dzieje tej miłości i tego małżeństwa między pięćdziesięcioletnim poetą polskim, chłopem z pochodzenia, a dwudziestolet- nią Rosjanką, córką generała i arystokraty rosyjskiego, gdyby chciał rozwiązać zagad- kę tego fantastycznego związku dwojga ludzi, których dzieliły wiek, narodowość, pochodzenie społeczne, środowisko, a któ- rzy mimo to odnaleźli się w świecie – ten biograf miałby zadanie chyba niemożliwe do spełnienia. Chcąc cokolwiek zrozumieć z tego dziwnego związku musiałby odtwo- rzyć indywidualność kobiety, która była tu główną bohaterką.
W 1914 roku gdy nad Europą gromadzą się chmury wojny Kasprowicz przeżywa u boku Marusi lato hojne. Powstają urzekające stro- fy Księgi ubogich, a wśród nich jeden z naj- piękniejszych wierszy miłosnych w literatu- rze polskiej zaczynający się słowy:
Umiłowanie Ty moje!
Kształty nieomal dziecięce Skroń dotąd nie pomarszczona Białe, wąziutkie ręce!
Wybucha Polska. Księgę ubogich zamyka fraza:
W mej pieśni, bogatej czy biednej – Przyzna mi ktoś lub nie przyzna –
Karol Szymanowski, Maria Kasprowiczowa i Zofia Nałkowska przy Mauzoleum na Harendzie. Rok 1932
30 LiryDram czerwiec 2014


































































































   30   31   32   33   34