Page 118 - 22_LiryDram_2019
P. 118

znaczenia „jest” jako: trwać przez pewien czas, mieć miejsce, zdarzać się. Dzięki ta- kiemu zabiegowi, ulegając magii poezji, poddajemy się bezwiednie wywodowi au- tora, który wbrew tytułowi, w sferze roz- strzyganego problemu, nie próbuje być na- wet choćby w cząstce naukowy:
poezja w życiu szarego człowieka zajmuje tyle miejsca
ile życie szarego człowieka w poezji
Tytuł Traktat o poezji należy zatem rozu- mieć bardzo metaforycznie, gdyż nie mamy tu jednak do czynienia z tezami jako zało- żeniami, które należy uzasadnić, ani twier- dzeniami wymagającymi dowodu. Podczas gdy znak równości jako symbol matema- tyczny stawia się między dwoma przedmio- tami, o których twierdzimy, że są równe, to Andrzej Krzysztof Torbus stawia znak rów- ności między zjawiskami, które z natury wymykają się kontroli i możliwości spraw- dzenia, gdy stwierdza aksjomatycznie:
polityka jest koniecznością i poezja jest koniecznością
Wprowadzając ten trzeci element – ko- nieczność – przygotowuje poeta czytelnika do gorzkiej puenty. Otóż pojęcie koniecz- ności historycznej, która była wykorzysty- wana przez totalitarną stalinowską wersję socjalizmu uzasadniającą niezbędność po- święcenia wysiłków i wyrzeczeń pokoleń w imię budowania społeczeństwa bezklaso- wego, zwery kowało samo życie, podobnie jak hasła o wyższości sztuki socrealistycznej nad innymi kierunkami i stylami. Dlatego przy prezentacji sarkastycznej puenty poeta
wykorzysta jedyne rozumienie tezy charak- terystyczne dla literatury pięknej, a nie na- uki jako rozwiązania przedstawionego czy- telnikowi problemu w postaci przesłania zwierającego ideę podmiotowości człowie- ka, niezbędny warunek do zaistnienia szer- szych abstrakcyjnych pojęć:
ale najbardziej potrzebny jest szary człowiek
on rozumie
i poezję i politykę
bez niego
ani polityka ani poezja nie potra ą się obejść
Co wykpiwa? Z czym się rozprawia, kie- dy jako niezbędną przyczynę, wręcz wa- runek przetrwania polityki i sprzęgniętej z nią literatury wymienia szarego człowie- ka i z nieukrywaną satysfakcją, choć nie bez patosu, stwierdza, że bez niego obie rze- czywistości runą? Gdy w języku potocznym związek frazeologiczny „szary człowiek” znaczy tyle co zwykły, przeciętny człowiek, obywatel, to u Andrzeja Bursy w utworze Uwaga dramat jest:
szary jak szara mysz na szarym polu dowolnie sortowany
magazynowany i sprzedawany
Zatem nie tylko tytuł Traktat o poezji na- leży czytać metaforycznie, nawet z ironicz- ną intonacją, ale i cały wiersz, napisany ką- śliwie, w typowy sposób dla utworów sa- tyrycznych o aluzyjnym zabarwieniu, gdyż po lekturze tego wiersza okazuje się, że
116 LiryDram styczeń-marzec 2019


































































































   116   117   118   119   120