Page 26 - ITReseller_czerwiec 2015
P. 26

» DEBATA
i proponują użytkownikom tworzenie audycji odpowiednich do ich gustów. Potem rozpoznają już preferencje słu- chaczy, same proponują im ofertę tre- ści do wysłuchania.
Big Data to dla przedsiębiorstw nie- unikniona przyszłość. Część firm jest tak duża i posiada tyle danych, że w końcu uznają Big Data za pomoc potrzebną do uporania się z właści- wym wykorzystaniem tych zbiorów. Inne przedsiębiorstwa będą uczest- nikami procesów konsolidacji, które sprawią, że staną się one częścią więk- szej całości, która sięgnie po Big Da- ta, by w pełni skonsolidować ze sobą przejęte podmioty w jedną całość.
TOMASZ NAZARUK: System Big Da- ta działający w Ricoh umożliwia mię- dzy innymi integrację z systemem DHL. Dziś DHL dostarcza przesyłki Ri- coh z centralnego magazynu w Holan- dii do każdego serwisanta w całej Eu- ropie, który wcześniej zdalnie złożył za- mówienie za pomocą własnego smart- fona. Cały proces składania zamówień, a potem uruchamiania przesyłek jest prowadzony automatycznie. Ostatecz- ną korzyścią jest większa konkurencyj- ność Ricoh i lepsza obsługa klienta.
ANDRZEJ NIZIOŁEK: Systemy Big Da- ta umożliwiają nie tylko integrację sys- temów, ale i całych procesów bizne- sowych. Commvault ma do czynie- nia z firmami, które mają kilkadziesiąt terabajtów danych w różnych syste- mach produkcyjnych, ale nie wiedzą, w jakich są one formatach, gdzie prze- chowywane i w ilu kopiach. Potrze- bują czasu, by rozmawiać o możliwej konsolidacji. Jednak po tygodniu czy dwóch zamiast uzyskać potrzebną go- towość, poznają prawdę, że dane są rozproszone w zbyt wielu systemach, by mieć nad nimi efektywną kontrolę i zdolność zarządzania nimi. Wtedy na jaw wychodzi, że są też takie dane, któ- re mają kilkanaście kopii, ale to ozna- cza, że istotne dane firmy mają jedynie 10 TB, a ich wielokrotny rozrost to efekt niekontrolowanego mnożenia i braku zarządzania. W takim wypadku Big Da- ta to sposób na zwiększenie operacyj- nej skuteczności.
TOMASZ NAZARUK: Nie sposób od- naleźć dane, jeżeli nie są one odpo-
wiednio formatowane, oznaczane, in- deksowane i przechowywane w od- powiednio zdefiniowanym miejscu w repozytorium. System w Ricoh ko- rzysta z centralnego repozytorium danych, które odpowiada na zapyta- nia administratora. Dlatego można łatwo sprawdzać, kto otworzył dany plik i kiedy. Jeśli informację wyświetli- ła osoba nieuprawniona, to pokazuje się ona ze specjalnym oznaczeniem. Tak w praktyce wygląda działanie sys- temu przeciwdziałającemu wyciekowi danych (data leak prevention).
MACIEJ KACZMAREK: NETGEAR ja- ko producent kilku linii produktowych urządzeń, które magazynują dane, udo- stępniają je i tworzą ich kopie zapaso- we, już wie, że za pomocą smartfona, ta- bletu i laptopa użytkownik może mieć dostęp do tych samych danych. Mało tego, może się nimi dzielić w różnych miejscach i za pomocą różnych urzą- dzeń. Dzieje się tak, ponieważ firmy, a nawet indywidualni użytkownicy mo- gą już tworzyć prywatne chmury, choć może bez tak zaawansowanych funkcji, jak system przeciwdziałania wyciekowi danych. Chmury prywatne zbudowane na urządzeniach NETGEAR są wyposa- żone w mechanizm zdolny do wyko- nywania migawek danych (snapshots), które są obrazami zmian w nich zacho- dzących. W takim przypadku nawet du- że zbiory danych lub szybki ich przy- rost znacznie później wysycają miejsce na dyskach.
TOMASZ NAZARUK: Trendowi Big Data towarzyszy tendencja do prze- cedzania danych, by zachować tylko te istotne, a pozostałe odrzucić (data cleaning). Nie sposób jednie tworzyć magazyny dla informacji przyrasta- jących w postępie geometrycznym. Trzeba też filtrować przepływ danych i oznaczać jedynie te przydatne, a po- zostałe eliminować.
MACIEJ KACZMAREK: Urządzenia NETGEAR są wyposażone w szereg aplikacji. Jeśli są to urządzenia do Big Data, to dołączone do nich oprogra- mowanie ma nie tylko pomagać za- rządzać danymi, ale także czyścić du- że zbiory danych i eliminować zbędne informacje. Wraz z postępem zastoso- wań Big Data coraz większy biznes bę-
dzie robiony na oprogramowaniu do eliminowaniu zbędnych danych. O ile w chwili obecnej dbamy o przestrzeń do magazynowania danych, jutro bę- dzie pole do zarabiania na usuwaniu zbędnych informacji zaśmiecających nasz zbiory.
Czy projekty Big Data można re- alizować w firmach i instytucjach na użytkowanej tam dotychczas infrastrukturze sprzętowo-apli- kacyjnej?
MACIEJ KACZMAREK: Firmy, które się rozwijają, budują swoją infrastruk- turę IT w sposób nadmiarowy – ona wystarcza im nie tylko do zaspokoje- nia bieżących potrzeb, ale i do stawie- nia wyzwania lawinowemu wzrostowi danych. Jednak czy dotychczas użyt- kowana infrastruktura wystarczy, czy też nie, to należy analizować w każ- dym przypadku osobno. Połowa firm planuje swoje przestrzenie z zapasem, ale po około dwóch latach okazuje się, że przewidywania się nie sprawdzi- ły i zapotrzebowanie jest dwukrotnie większe.
ANDRZEJ NIZIOŁEK: Być może wy- starczy, ale najpierw należy sobie od- powiedzieć na pytanie: jakie informa- cje firma chce uzyskać z systemu Big Data, w jakich procesach go zasto- sować? Dane starzeją się dziś szyb- ko – po 4, 5 latach większa część da- nych traci przydatność. Dlatego bar- dzo ważna jest selekcja danych i od- powiednie ich rozmieszczenie, w tym archiwizowanie i przetrzymywanie da- nych zdezaktualizowanych na osob- nych nośnikach. Urządzenia do prze- chowywania danych, nawet takie jak smartfony i komputery PC, coraz czę- ściej są wyposażone w algorytmy, któ- re selekcjonują dane i wyszukują da- ne najbardziej aktualne. W podobne mechanizmy analizy i selekcji wypo- sażone są systemy Big Data. Można więc stosować dotychczasową infra- strukturę w projekcie Big Data, ale pod warunkiem, że wyniki, które mają być osiągane przez system, nie przekracza- ją możliwości sprzętu.
TOMASZ NAZARUK: Firmy pragnące wdrożyć rozwiązania Big Data powin- ny najpierw dokładnie przeanalizo-
26 iT Reseller
nr 9-10 (267–268) • czerwiec 2015


































































































   24   25   26   27   28