Page 18 - 13_LiryDram_2016_OK
P. 18

Takie chwile sznurują usta. A ja ceniłam sobie weryzm nawet w intymnych sprawach. Różniliśmy się liryczną narracją. Dostawiłam list do skroni. Wypalił. Odjechałam, porzucając obu. Lecz wcześniej spakowałam
swoje 43 lata.
Płynę do brzegu, na którym mieszka wszystko.
(...)
Czas jest po twojej i jego stronie, Elinor. Zrozumiałam to, gdy przyszedł sen, ale nie do mnie. Choć śniło mi się,
że on idzie do ciebie, by stopić na twoim dojrzałym
łonie śnieg. Ale na Boga, uważaj. To niebezpieczny poeta. Jego wiersze rozchylają usta do pary, czytasz jak z ręki
ku zgubie. Będziesz ufnie spacerowała
po linie, gdy nagle otworzysz oczy
i obarczona ciałem poznasz ten lęk.
Płynę do brzegu, którego nie znam.
Listy. Spóźnione groby. Ile w nich próchna
i uranicznej pory. Teraz widzę, jak bez słowa
oddajemy nasze „wszystko”. A ze spokojem powtarzałeś: nigdy nie mów „na zawsze”.
16 LiryDram
październik-grudzień 2016
1 Elinor Wylie Morton (1885–1928), amerykańska poetka i powieściopisarka. Tworzyła lirykę erudycyjną, kunsztowną stylistycznie, odzwierciedlającą burzliwe życie osobiste autorki. W późniejszym okresie nawiązywała
w swojej twórczości do angielskich poetów meta zycznych (za Wikipedią).


































































































   16   17   18   19   20