Page 105 - LiryDram_14-2017OK
P. 105

byłam dobrze zapowiadającą się
 ecistką klasyczną,
ale to w jazzie odnajduję
wolność wypowiedzi
muzycznej
rium – piękne, prawda? Zadzwoniłam, do- wiedziałam się i pojechałam na egzaminy wstępne. Dojechałam w ostatni dzień egza- minacyjny, ten najważniejszy. Zagrałam kil- ka standardów jazzowych i ku mojemu wiel- kiemu szczęściu dostałam się wraz z trze- ma saksofonistami, a dodam tylko, że zda- wało nas wtedy około 30 osób. Byłam z sie- bie dumna. Dziś jestem równie dumna, że jestem absolwentką tej uczelni. Belgia to zatem zbieg zdarzeń, ale wydział jazzu to wybór przemyślany i wyczekany. Zawsze chciałam grać szeroko pojęty jazz. Muzyka
fot. Sławomir Nakoneczny
klasyczna fascynuje mnie bardzo. Dyplom szkoły średniej otrzymałam z wyróżnieniem i byłam dobrze zapowiadającą się  ecistką klasyczną, ale to w jazzie odnajduję wolność wypowiedzi muzycznej. Tu nie mam ogra- niczeń i mogę wyrażać się w sposób ,w jaki potra ę i chcę. Tylko własna niemoc może mnie tu ograniczać.
W jaki sposób rozpoczęła się twoja mu- zyczna droga?
– Początek drogi muzycznej? Początek to data urodzenia, data pierwszej randki albo
styczeń-marzec 2017 LiryDram 103


































































































   103   104   105   106   107