Page 43 - LiryDram_14-2017OK

Koprowski: DLA KONTRASTU wobec czego?
Drozdowski: Dziś – chyba przede wszyst- kim wobec wyrodniejącego rynku kultu- ry i wyuczonych przez niego procedur od- biorczych. A po ludzku: my nie pasujemy i chyba nie chcemy pasować do tego, co się dzieje w kulturze. Nie godzimy się na to, co kapitalizm robi z twórczością, i to zarów- no na poziomie procesu, targetowania, jak i eksploatacji.
Jakiś czas temu słuchałem albumu zna- jomej kapeli girlspunkowej, debiutu pod skrzydłami jednego z majorsów. Dziew- czyny miały fantastyczny pazur, to ich gra- nie było zadziorne, stylowe, wyraźnie au- torskie. Po podpisaniu kontraktu płytę ewi- dentnie nagrał za nie producent, tak pro- stacko, że nie sposób tego nie zauważyć; całość brzmi jak jakaś upiorna realizacja podręcznika „Produkcja muzyczna w week- end”, wszystko skrojone pod radiowy time,
styczeń-marzec 2017 LiryDram 41