Page 15 - LiryDram_17-2017
P. 15

EWA ZELENAY – poetka, dziennikarka, malarka, blogerka, autorka tekstów piosenek i książek dla dzieci, jurorka konkursów literackich, prekursorka impulsjonizmu. Członek Zarządu Głównego oraz
Zarządu Oddziału Warszawskiego Związku Literatów Polskich. Ukończyła Wydział Dziennikarstwa oraz Wydział Kulturoznawstwa w Warszawskiej Wyższej Szkole Humanistycznej im. Bolesława Prusa w Warszawie. Laureatka kilkudziesięciu konkursów poetyckich, fotograficznych, reklamowych, m.in. prestiżowego
konkursu im. ks. Jana Twardowskiego na najciekawszy tom poezji w 2007 roku. Maluje, rzeźbi, fotografuje – łączy różne techniki. Powietrze i przestrzeń to częste tematy prac autorki, która pracując jako stewardessa w PLL LOT, kilkanaście lat swojego życia spędziła w powietrzu. Wiersze Ewy Zelenay znalazły miejsce
w wielu antologiach oraz pismach literackich polskich i zagranicznych, słuchowiska
były wielokrotnie emitowane na antenie Teatru Polskiego Radia, a teksty piosenek wykorzystywane w spektaklach teatralnych zarówno w kraju, jak i za granicą.
Ewa Zelenay jest członkiem zespołu redakcyjnego pisma „Myśl Polska”. Wiersze i felietony tłumaczone na języki: angielski, chiński, włoski i węgierski autorka publikuje na łamach prasy literackiej w kraju i na świecie w mediach elektronicznych oraz
na łamach prasy polonijnej w USA.
W latach 2015–2016 ukazały się trzy najnowsze tomy poezji: Alla Prima, W ciszy dalekich lotnisk, oraz Na prostej. Wydany w 2016 roku tom W ciszy dalekich lotnisk został przetłumaczony na język węgierski
i znajduje się w zbiorze elektronicznym Węgierskiej Biblioteki Narodowej
w Budapeszcie.
czona przez jakiś wyjątkowy temat, który chowam pod podszewką mojej duszy. Jak już wspomniałam, szczerość jest dla mnie warunkiem absolutnie koniecznym i prze- jawem szacunku dla czytelnika. Nie mam tematów tabu – choć przepraszam, mam! Takim tematem jest polityka. Nigdy nie mieszam jej do swoich wierszy. Poezja ma dla mnie tylko jedną misję – uwrażliwiać i pokazywać świat wspólny dla piszących i czytających... tylko tyle i aż tyle. W swoim wyuczonym zawodzie dziennikarza nigdy nie próbowałam mierzyć się z polityką. Na- pisałam ponad trzydzieści słuchowisk dla Polskiego Radia, ale miały one raczej wy- dźwięk społeczny, nie polityczny. Mój dru- gi, a właściwie pierwszy zawód kulturo- znawcy zdecydowanie kieruje moje zainte- resowania w stronę człowieka jako całości i ciągłości kulturowej bez mieszania w to przekonań czy religii.
Są tacy, co uważają, że pisarz nie pisze o swoich tematach, tylko jak gdyby obok nich, zwłaszcza dotyczy to kobiet. A za- tem, zakładając przez moment, że to twierdzenie jest słuszne, obok jakich te- matów ty piszesz?
październik–grudzień 2017
LiryDram 13


































































































   13   14   15   16   17