Page 64 - 2. Ebook Andrzej_Rozbicki_08042021_Facile
P. 64

28                                                                             GONIEC • 31 I - 6 II 2014

                  Anna German

                  Andrzeja Rozbickiego...

          Krystyna Starczak-Kozłowska
           O Annie German mówiono  Śpie- mąż, Zbigniew Tucholski, zaproszony
         wający  Anioł  –  bo  też  była  artystką  i przez  Vdovychenko  na  koncert  po-
         człowiekiem  o  świetlistym  wnętrzu. święcony  swej  ukochanej  zmarłej
         Podbiła cztery kontynenty nie tylko śpie- żonie, nie mógł wprost uwierzyć w tak
         wem, ale i aurą niezwykłej szlachetno- wielkie podobieństwo głosów – wzru-
         ści, jaką roztaczała za życia wokół siebie. szony ofiarował Vladyslavie rodzinną
         Minęło  ponad 30 lat od jej odejścia, a pamiątkę  po  babce  i  matce  Anny  –
         siła jej przebojów zdaje się ciągle rosnąć bursztynową broszkę. Tę broszkę Vdo-
         – German była ikoną piosenki za życia i vychenko nosi jak talizman i miała ją
         stała się nią – może jeszcze bardziej – po również przypiętą do kolejnych kreacji
         śmierci. Tak bywa z wyjątkowymi ludź- podczas wszystkich wystąpień wokal-
         mi  sztuki,  którzy  mają  odbiorcom  do nych na omawianym koncercie...
         przekazania nie tylko swą głęboką du-  Pisaliśmy, że Vdovychenko stwo-
         chowość, ale i  serce. Tu nie może tu być rzyła  cykl  koncertów  poświęconych
         żadnych szarżowań czy udawań – pu- Annie  German  pn.  "Być  może  gdzie
         bliczność  nieomylnie  wyczuwa  i  daje indziej" i w 2013 roku wystąpiła z nim w Soliści     Fot. Jason Ofori
         serce za serce... A zostawiła nam też Polsce z Królewską Orkiestrą Symfo-
         Anna rodzaj nakazu wewnętrznego, a niczną oraz że użyczyła swego niezwy-
         może sposobu na życie: "uśmiechaj się, kłego głosu aktorce, Joannie  Morro,
         do  każdej  chwili  uśmiechaj"...  Pewnie odtwarzającej w 10-odcinkowym se-
         dlatego  promieniuje wciąż jej legenda, rialu, stworzonym przez Rosjan, a emi-
         że niespotykana barwa głosu szła u niej towanym w ubiegłym roku przez pol-
         w parze z silną wrażliwością na głębokie ską telewizję,  postać niezapomnianej
         piękno ludzkiego istnienia, urodę świata piosenkarki. Podczas wieczoru Vlady-
         – i tę specyfikę przesłania Anny posta- slava Vdovychenko niezwykle ciepło i
         nowił przekazać nam Andrzej Rozbicki. sugestywnie,chwilami, rzekłabym, po-
                  ***        rywająco, śpiewem przypominającym
                Przygotowując z myślą o tej wiel- do złudzenia głos Anny, wykonała  ta-
         kiej pieśniarce i kompozytorce  Wielki kie  przeboje  German,  jak  np.  "Echo
         Galowy Koncert: "Anna German Viva lubwi",  Nie  goworitie  mnie"...  Wiele
         Carnival" – maestro Rozbicki przeszedł utworów  Anny  German  śpiewała  w
         tym razem samego siebie: na scenie w języku rosyjskim, co podnosiło ich nie-
         Christian Performing Arts Centre pod zwykły liryzm i przejmującą śpiewność.
         jego batutą stanęło 250 wykonawców! Wykonała też ukraińskie narodowe pie-
         Cztery chóry:  dwa ukraińskie, włoski i śni, a po rosyjsku zaśpiewała urokliwą
         Mississauga  Choral  Society,  oczywi- piosenkę z okresu wojny:"Nadieżda" w
         ście 56-osobowa Celebrity Symphony aranżacji Isajasa Garcii – młodego, bar-
         Orchestra,  dalej  35-osobowy  balet dzo utalentowanego kompozytora ka-
         dziewcząt polskich, ukraińskich i rosyj- nadyjskiego  pochodzenia  argentyń-
         skich z Father John Redmond School skiego, który jest serdecznym przyjacie-
         of Art, no i finaliści ogłoszonego przez lem i wychowankiem Andrzeja Rozbic-  Tancerze finałowi
         Maestro konkursu na przeboje Anny kiego, a obecny był na koncercie. Widać
         German. Pisaliśmy już, że na konkurs maestro zaszczepił Garcii do tego stop- stej ziemi z refrenem zaczynającym się   A my mieliśmy okazję głęboko, ale zjednywania sobie młodzieży, z którą
         zgłosiły się 64 osoby, by swym śpie- nia miłość do Polski, że po katastrofie od słów: "Być może gdzie indziej są pogodnie  zadumać  się  nad  ludzkim pracuje – w pewnym momencie przy-
         wem uczcić niezapomnianą, wciąż po- smoleńskiej Isajas skomponował prze- ziemie piękniejsze...".  losem, bo przecież o nim śpiewała i wołał  na  estradę  orkiestrę  z  Bishop
         ruszającą struny naszych serc artystkę piękny utwór żałobny na cześć Lecha  ***  układała teksty swych  piosenek Anna Marrocco – szkoły, w której wykłada od
         o  fenomenalnym  głosie.  Taka  liczba Kaczyńskiego, a obecnie, Garcia wygrał  Koncert otworzył walc z "Maskara- German, żeby przypomnieć choćby: lat. Jedna ze studentek zagrała wów-
         uczestników  na  obczyźnie  stanowi konkurs Etobicoke Symphony Orche- dy" Chaczaturiana, bowiem mamy kar- "Człowieczy los", a nadzieję określiła w czas na fortepianie Chopina, a potem
         miarę  niegasnącej  jej  popularności. stra dla młodych kanadyjskich kompo- nawał i nurt karnawałowy przewijał się piosence pod takim właśnie  tytułem był krótki występ saksofonistów z tej
         Wybrane wcześniej przez jury 10 fina- zytorów utworem "Polish Rhapsody".  przez całe widowisko. Dwóch znanych naszym  "ziemskim  kompasem"  i szkoły...
         listek też stanęło na estradzie, by wspól-  ***  tenorów o silnych, wręcz fenomenal- "gwiazdą przewodnią". I zawsze, nawet  Chyba na obczyźnie nie było dotąd
         nie wykonać jedną z piosenek Anny, a  A  w  kraju  interesującą  wykonaw- nych głosach: Michael Nasato i Stani- już chora, mówiła o "tęczowym moście wypadku, żeby na jednym koncercie
         trzy  laureatki  konkursu:  Era  Chorna, czynią  przebojów  Anny  jest  druga sław Vitort (zwycięzca konkursu Lucia- uśmiechu" – to niełatwe, warto spróbo- wystąpiły obok siebie cztery chóry czte-
         Julia  Dembowska  i  Stella  Rezgo  w wspomniana  solistka  tego  wieczoru, no Pavarottiego sprzed trzech lat) wyko- wać jednak wcielać w życie przesłanie rech  narodowości:  Polacy,  Włosi,
         drugiej części koncertu pięknie zaśpie- primadonna  Warszawskiej  Opery  Ka- nywało najpiękniejsze melodie neapoli- Anny, gdy tak wciąż "przeskakujemy Ukraińcy, Rosjanie – i żeby dyrygował
         wały z orkiestrą: "Wróć do Sorrento"... meralnej,  Justyna  Reczeniedi,  która tańskie, takie jak m.in. finałowe: "Funi- czas" w naszej rozpędzonej   cywilizacji tym wszystkim Polak!!! Andrzej Roz-
                  ***        również  występuje  w  Polsce  wraz  z culi, Funicula". Oprócz polskiej czy ukra- nieustannego pośpiechu...  bicki od lat łączy te grupy etniczne w
           O  oddanie  głosu  i  repertuaru  le- Vladyslavą Vdovychenko w owym cy- ińskiej muzyki bliskiej nastrojowi karna-  Mieliśmy też okazję zaznać żywio- Kanadzie – i za to mu chwała! Potężnie
         gendarnej  bohaterki  tego  wieczoru klu koncertów "Być może gdzie indziej". wału pojawiła się włoska i rosyjska, a to łowego  temperamentu  karnawału, zabrzmiały  cztery  połączone  chóry  i
         pokusiły się zaproszone przez Rozbic- Reczeniedi – sopranistka, skrzypaczka, dlatego, że Anna German tak bardzo zwłaszcza w drugiej części koncertu – soliści  w  najpiękniejszych  utworach
         kiego dwie wybitne śpiewaczki z War- doktor sztuk muzycznych w dziedzinie związana była z Włochami, a tak uwiel- w  wykonaniu  wszystkich  wymienio- operowych  Verdiego,  Lehara,  Pucci-
         szawy i Odessy, a było to zadanie nie- wokalistyki, wykonała ów sztandarowy biana  w  Rosji.  I,  nawiasem  mówiąc, nych śpiewaków. W najpiękniejszych niego... Trudno się dziwić, że finał kon-
         łatwe. Słuchaliśmy na żywo słynnych "Człowieczy los", a także m.in. "Jesteś sama śpiewała w siedmiu językach.  ariach z operetek Lehara czy Verdiego certu – to było prawdziwe wielkie "grand
         przebojów Anny German w wykona- moją miłością". Skomponowane przez  Słowa:  widowisko  użyłam  świa- Justyna Reczeniedi najbardziej odna- finale", podniesione do potęgi przez re-
         niu  Justyny  Reczeniedi  i  Vladyslavy Annę German słynne "Tańczące Eury- domie: nastrojowość tego wyjątkowe- lazła siebie, swój styl i ukochany reper- welacyjne  głosy  obu  tenorów  słynną
         Vdovychenko.  Gościem  specjalnym dyki" może mniej były w stylu tej zjawi- go  koncertu  podnosiła  przepiękna tuar,  podobnie  jak  wymienieni  dwaj arią "Nesun dorma" z "Turandot" Pucci-
         koncertu była druga z wymienionych, skowej wokalistki, ale ów przebój Anny oprawa plastyczna, owe wielkie, wciąż znakomici tenorzy.  niego i "Funiculi, Funicula" Denza i Vrtac-
         solistka Odeskiej Opery Narodowej i ze szczęśliwych jej lat (przed tragicznym zmieniające  się  pejzaże  natury  w  tle  – A co jest lepszego od jednego nika.  Publiczność  nie  szczędziła  okla-
         Filharmonii,  którą prywatne losy łączy- wypadkiem) i podbojów we Włoszech sceny, nad orkiestrą, a także gra światła tenora?  –  pytał  dowcipnie  Andrzej sków i na koniec dała owację na stojąco.
         ły z German, o czym wzruszająco mó- zawsze  wywołuje  wrażenie.  Niektóre i dźwięku. Były poruszające momenty Rozbicki, mrużąc oko do publiczności.  Wracaliśmy do domów pełni do-
         wiła z estrady, nawiązując niemal do przeboje  Vdovychenko  i  Reczeniedi widowiskowe, jak chociażby w II czę- Oczywiście odpowiedź z jej strony pa- brej energii, podśpiewując i jakby lekko
         swego okresu prenatalnego, gdy mat- wykonywały razem i wtedy nabierały ści:  jeden  z  chórów  podążał  ku  sali dła właściwa: – Dwóch tenorów.  "na rauszu", ale był to "rausz", rzekła-
         ka Vladyslavy Vdovychenko, będąc z one szczególnego blasku, jak chociażby estradowej  w  procesji  z  zapalonymi  Można  było  podziwiać  maestro bym, duchowy. Bo sztuka potrafi wpra-
         nią w ciąży, osobiście poznała Annę "Sumierki", "Zorba i ty"...  świecami w rękach, a dodatkowy ak- Rozbickiego,  pod  batutą  którego  ca- wić nas w stan euforii stokroć bardziej
         German, zaprosiła ją do swego domu  Piękne  głosy  trzech  zwycięskich cent wniosły trzy ekrany – pojawiła się łość się rozgrywała –  za jego niezwy- niż jakikolwiek alkohol. I chyba to miał
         i była nią zafascynowana. Widocznie tę laureatek konkursu zabłysły w  przebo- na nich jak żywa wielka nieobecna – kłą,  wspaniałą  energię,  umiejętność na myśli jeden z największych poetów
         fascynację przekazała córce, która roz- ju Anny:  "Być może" oraz w śpiewa- Anna German w przepięknym wideo panowania  nad  tą  rzeszą  artystów  – modernizmu, Baudelaire, gdy mówił:
         sławia repertuar Anny na Ukrainie, w nym przez nią niegdyś utworze Bula- na samym początku koncertu, a potem śpiewakami, czterema chórami i bale- "Bądźcie zawsze pijani: winem, miło-
         Polsce  i  w  Rosji...  Głos  Vladyslawy, chowa "Gori, Gori"... Osobiście bardzo jej  twarz  jaśniała  nie  raz  na  ekranie, tem dziewcząt, dalej za lekkość, z jaką ścią lub śpiewem".
         dzięki  niebywałemu  podobieństwu wzruszył mnie anielski sopran 15-let- gdzie również podczas wykonywania nawiązywał kontakt ze wszystkimi, tak-   Winem to może nie – ale miłością
           164
         wokalnemu,  najbardziej  przypomina niej Julii Dembowskiej, gdy sama za- swych partii pokazywali się śpiewacy... że z publicznością, no i za to jego po- lub śpiewem – tak...
         śpiew Anny. Już po śmierci German jej śpiewała polską pieśń o pięknie ojczy-  ***  czucie humoru... Ma on prawdziwy dar  Krystyna Starczak-Kozłowska
   59   60   61   62   63   64   65   66   67   68   69