Page 69 - 2. Ebook Andrzej_Rozbicki_08042021_Facile

i wokalnym, dzięki którym w Polsce brała udział
w wielu młodzieżowych przedstawieniach. Już
w Kanadzie, skomponowała ponad 30 piosenek. Z
zawodu jest naukowcem, obecnie kończy dokto-
rat na Uniwersytecie Waterloo w dziedzinie zasto-
sowania matematyki w diagnostyce medycznej.
Irmina Somers, prezenterka telewizyj-
na, aktorka i wokalistka, występowała w znanych
produkcjach teatralnych Salonu Teatru Muzyki
i Poezji, śpiewała razem ze Zbigniewem
Wodeckim, znana jest także z prowadzenia po-
lonijnych audycji telewizyjnych. W tym roku
otrzymała prestiżową nagrodę im. Macieja
Płażyńskiego za serię filmową “OK, Poland” .
Może wyszłoby bardziej kurtuazyjnie wo-
bec Wielkiej Damy Śpiewu, gdybym od niej za-
czął całą relację, ale tak już jest, że największe
gwiazdy zazwyczaj nie występują jako pierwsze
i wchodzą na scenę, kiedy widownia już jest “pod-
grzana”. Takie właśnie wejście miała Katarzyna
Dondalska. Urodzona w Bydgoszczy, sopran Rafał Bartmiński, Katarzyna Dondalska
koloraturowy, swój romans z muzyką rozpo- i Zbigniew Macias,
częła w wieku pięciu lat nauką gry na skrzyp- Sanitariuszki: Kaja Cyganik, Ilona Kowalik,
cach. Śpiewać zaczęła w wieku piętnastu lat. Irmina Somers z Konsulem Generalnym RP
Studiowała na Akademii Muzycznej w Olsztynie w Toronto Grzegorzem Morawskim
i w Würzburgu. Otrzymała dyplomy zarówno
w klasie skrzypiec, jak i głosu i była finalistką którą widownia nagrodziła ją huraganową owacją
w szeregu znanych międzynarodowych konkur- i okrzykami “brawo”.
sów śpiewaczych. W 2011 r. uzyskała stopień Kolejną porcję tradycji i patriotyzmu
doktorski z Gdańskiej Akademii Muzycznej. Jej zafundował nam Rafał Bartmiński w pięk-
wybitne role, w W.A. Mozarta “Królowej nocy”, nym, liryczno patriotycznym wykonaniu arii
R. Straussa “Zerbinetta”, Strawińskiego Stefana ze “Strasznego Dworu”. A ja, słysząc ku-
i Braunfelsa “Słowiku”, Offenbacha “Olimpii” ranty, przypomniałem sobie, jak przeżywałem
i innych wiodły ją na występy w operach w licz- całą operę i tę arię po raz pierwszy w Krakowie.
nych krajów, m.in. w Stanach Zjednoczonych, Prawie z każdym znanym utworem mam
Argentynie, Korei, Włoch, czy Walii. O niej i jej jakieś skojarzenia, jakieś wspomnienia wywołują-
kunszcie głosowym mówi się “ósmy cud świata”. ce emocje. Czytałem kiedyś, że ostatnia zwrotka
O tym mogliśmy się dobitnie przeko- arii Stefana: “Słyszę, jak rodzic tę pieśń swobodnie
nać już kilka lat temu podczas pierwszej wizy- nuci, gdy za najświętszą sprawę spieszy przelać
ty Katarzyny Dondalskiej w koncercie wystawia- krew…” była na indeksie pod zaborem rosyjskim.
nym przez maestro A. Rozbickiego na tej samej Widocznie już wówczas wywoływała skojarzenia
scenie Living Arts Centre. Tym razem można i emocje. . I znowu dreszcze emocji, kiedy słucha-
było tylko potwierdzić, że jest to artystka najwyż- liśmy skoków o oktawę i wyżej w zupełnie brawu-
szego formatu. Zaczęła od bardzo trudnej wo- rowym i pełnym energii wykonaniu czardasza
kalizy – pieśni Heleny – skomponowanej przez F. Grothe “Ich traume” (Ja śnię) przez Katarzynę
K. Dębskiego do filmu “Ogniem i Mieczem”, za Dondalską. Ponownie widownia zareagowała

169