Page 70 - 1. Part Ebook Andrzej_April 12 Rozbicki_08042021_Active
P. 70
Więc siedli emigranci,
by słuchać Chopina...
Andrzej Rozbicki po raz kolejny za-
prezentował koncert, który zgromadził licz-
nych melomanów, i którego poziom i wyko-
nawstwo nie zawiodło oczekiwań słuchaczy.
Obchody „Roku Chopinowskiego” rozpoczęły
się w Toronto koncertem „Chopin Celebra-
tion” z udziałem Piotra Palecznego, Daniela
Wnukowskiego i Celebrity Symphony Orche-
stra. Wybrano doskonałe miejsce na koncert.
Świetna sala Living Arts Centre, trochę surowa lony nad klawiaturą, istnieje tylko dla niej i wy-
w wystroju, wygodna i mająca doskonałą akusty- dobywa z niej to, co najtrafniej potrafią określić
kę, godna była prezentacji twórczości Fryderyka krytycy-szopeniści. Artyzm.
Chopina. Melomani, którzy przybyli do sali kon-
(...) Sobotni koncert w Living Arts Centre certowej, byli wdzięczni, przypadkowi słuchacze
składał się z trzech części. Pierwszą część zdomi- odkryli niepowtarzalność twórczości Chopina,
nowało wykonawstwo Daniela Wnukowskiego. snoby otrzymały lekcję pokory w zetknięciu z
W części II wystąpił Piotr Paleczny. Część III to prawdziwą sztuką pianistyczną. Piotr Paleczny
aranżacja czterech utworów fortepianowych na potraktował słuchaczy z wielkim uszanowaniem,
orkiestrę symfoniczną. Daniel Wnukowski, wielki dając rzetelny popis wirtuozerii.
talent z Windsor, obecnie uczeń Piotra Paleczne- Trzecia część koncertu wykonana była
go i student Akademii Muzycznej w Warszawie, w całości przez orkiestrę Andrzeja Rozbickiego.
nieodparcie przypomina mi zapamiętane wątki Wykonane zostało preludium, dwa walce i ma-
z biografii Chopina. Ten młody wiek, to poszu- zurek. Po bardzo dobrym występie Celebrity Or-
kiwanie miejsca, w którym najlepiej rozwijać chestra domagający się bisu słuchacze otrzymali
uzdolnienia i ta1enty, i ta powaga artystyczna, z prezent od Piotra Palecznego. Brawurowe wyko-
jaką podchodził do fortepianu... nanie Poloneza As-dur. Całość koncertu ujęta
I Koncert Fortepianowy e-moll op. 11 po- została w klamry dwóch polonezów, w których
wstał w 1830 roku. Chopin pisał go w wielkim po- elementy polskości są niepodważalne.
śpiechu: terminy go nagliły, nie mógł i nie chciał Dobrze się stało, że koncert przybrał
oddalać daty wyjazdu z Polski. Pierwsze wykona- charakter monograficzny i dobrze, że nie pró-
nie koncertu, tzw. pożegnalne, nastąpiło 11 paź- bowano jakże złudnej i niebezpiecznej formuły
dziernika. musicalu czy widowiska. Widzowie, którzy „za-
Tymczasem na scenie pojawia się Piotr siedli, aby posłuchać Chopina”, prezentowali róż-
Paleczny. To on przedstawi słuchaczom wspo- ne grupy wiekowe. Budujące jest to, że widziano
mniany utwór. Pianista o międzynarodowej sła- dużo młodych ludzi. Szczegó1nie miło było ob-
wie, zwycięzca Konkursu Chopinowskiego w serwować grupkę dzieci ze Szkoły Muzycznej
1970 roku, aktualnie profesor w Akademii Mu- im. F. Chopina. Inicjatywa nauczycieli i rodzi-
zycznej w Warszawie. Skupienie, cisza i orkiestra ców wielce pokrzepiająca, uznanie dla obu stron.
zaczyna grać pierwsze takty. Artysta wsłuchuje Przedsięwzięcie Andrzeja Rozbickiego
się w muzykę, poprawia poły smokingu, przygo- zakończyło się sukcesem organizatorów, zadowo-
towuje ręce, koncentracja... zaczyna grać. Rzadko leniem i aplauzem widowni.
można usłyszeć taką finezję, dokładność. Pochy- Lucyna Dróżdż, „Gazeta”, 22 stycznia 1999
68