Page 79 - 1. Part Ebook Andrzej_April 12 Rozbicki_08042021_Active
P. 79

The Best of Ochman                           z Halki.
                                                                          Konferansjerkę prowadził po polsku sam
                         18 marca, 2000 roku w Living Arts Centre  mistrz, Wiesław Ochman. Sypał dowcipami jak
                  w Mississauga odbył się koncert „The Best of Och-  z przysłowiowego rękawa i był dokładnie taki, jak
                  man”. Gościem Celebrity Symphony Orchestra był  obiecywał Andrzej Rozbicki na łamach naszej gazety
                  znany na całym świecie tenor Wiesław Ochman oraz  i w innych polonijnych mediach. Ochman jest nie-
                  mezzosopran Magdalena Idzik i sopran Aleksandra  wątpliwie artystą wybitnie inteligentnym i utalen-
                  Stokłosa. Program pierwszej części koncertu stano-  towanym w wielu dziedzinach.
                  wiły tylko utwory Stanisława Moniuszki, a w dru-        Po przerwie zaprezentowano szereg zna-
                  giej soliści wraz z orkiestrą prezentowali światowe  nych pieśni włoskich i arii operetkowych, było
                  przeboje scen operowych i                                            wiele dodatkowych wystę-
                  operetkowych.                                                        pów na bis. Wreszcie kwia-
                  „Osiemnastego      marca                                             ty dla śpiewaczek, skrzy-
                  wraz z fotografem „Nowe-                                             paczki grającej pierwsze
                  go Kuriera” w osobie mo-                                             skrzypce (wg programu
                  jej żony Danieli zostaliśmy                                          Vera Verzun, choć wyda-
                  wydelegowani na koncert                                              wało mi się, że ta pani ro-
                  w Living Arts Centre”. Bez                                           zumiała polski...) i oczywi-
                  cienia wątpliwości było to                                           ście dla Wiesława Ochmana
                  najprzyjemniejsze zadanie,                                           i Andrzeja Rozbickiego. Bę-
                  jakie mogliśmy otrzymać                                              dąc w swoim czasie stałym
                  od Wydawcy „Nowego Ku-                                               bywalcem Teatru Wielkie-
                  riera”. (...) Pani Burmistrz                                         go w Warszawie, na kon-
                  McCallion powitała Cele-                                             certy chodziłem rzadko
                  brity Symphony Orchestra                                             i moja znajomość „geogra-
                  i solistów. Powiedziała, że                                          fii” orkiestry symfonicz-
                  jest dumna, iż z tylu moż-                                           nej jest słaba. Andrzej Roz-
                  liwych miejsc w GTA, or-                                             bicki   był   uśmiechnięty
                  kiestra  i  sławy  opery  wy-                                        i szczęśliwy; wszystkie bi-
                  brali właśnie scenę Living                                           lety zostały wyprzedane
                  Arts  Centre  w  Mississauga.  Uznała,  że  fakt osie-  i koncert „The Best of Ochman” był niewątpliwym
                  dlenia się tak wielkiej ilości Polaków w jej mieście  sukcesem.
                  stanowi dodatkowy powód do dumy, a nasz wkład           Z punktu widzenia Polonii to, że Andrzej
                  to nie tylko budowa infrastruktury handlowej, ale  Rozbicki mieszka i tworzy w Toronto, jest rze-
                  również obiektów natury duchowej, tj. kościoła Św.  czą wspaniałą. To właśnie dzięki niemu i jemu po-
                  Maksymiliana Kolbe i Centrum Kultury im. Jana  dobnym muzykom, dyrygentom i artystom, mamy
                  Pawła II. Hazel McCallion zakończyła swoje prze-  kontakt z prawdziwą sztuką tu na miejscu. Dzię-
                  mówienie stwierdzeniem, że Polacy dają z siebie  ki nim, Polonia dowartościowuje się nie tylko
                  jeszcze więcej, mianowicie wzbogacają swoją kul-  w oczach Kanadyjczyków, ale także wobec naszych
                  turą cały świat.                                 Rodaków,  którzy  pozostali  w  Kraju  i  do  niedaw-
                         Pierwsza część koncertu składała się  na zwykli uważać Kanadę za „pustynię kultural-
                  z utworów instrumentalnych Stanisława Moniusz-   ną”... Nie mówiąc już o tym, że Andrzej Rozbicki
                  ki: Uwertury do opery Bajka, Mazura z Halki i Ma-  jest przesympatycznym człowiekiem, którego en-
                  zura ze Strasznego Dworu. Magda1ena Idzik za-    tuzjazm do wielkich przedsięwzięć jest „zaraźliwy”.
                  śpiewała dumkę Jadwigi ze Strasznego Dworu,  I nie są to żadne komunały.
                  a Aleksandra Stokłosa arię Hrabiny z opery pod          Idea  zaprezentowania  twórczości  Mo-
                  tym samym tytułem. Wiesław Ochman zaśpie-        niuszki na Zachodzie, w tym w Kanadzie i w USA,
                  wał arię Jontka („Szumią jodły na gór szczycie”)  jest pomysłem jak najbardziej godnym poparcia.

                                                                                                              77
   74   75   76   77   78   79   80   81   82   83   84