Page 95 - Powrót do harmonii

obiekcie, którego nie chcesz zaakceptować. Brak akceptacji oznacza próbę wypchnięcia tego, czego nie chcesz.
Jako dziecko miałem pewne kompleksy związane z moim ciałem, które powstały na skutek tego, że bardzo szybko zaczę- ły rosnąć mi włosy na nogach, do tego gęste i ciemne, przez co rówieśnicy często wytykali mnie palcami. To z kolei spo- wodowało, że przestałem nosić krótkie spodnie i nie chciałem jeździć na baseny i wychodzić w podobne miejsca. Za każdym razem jak o tym myślałem, pojawiały się wyobrażenia tego, jak zareagują ludzie i skutecznie mnie to zniechęcało. Powodowa- ło, że się wycofywałem, a kiedy już poszedłem, ciągle myślałem o tym, czy przypadkiem ktoś właśnie mnie nie wytyka. Gdybym jednak zaakceptował sytuację, nie miałoby to dla mnie znacze- nia. Mam świadomość, że to robią i jestem z tą świadomością pogodzony, więc nie muszę o tym myśleć.
Jak widzisz, umysł wcale nie musi być ciągle skupiony na tym czego nie chcemy zaakceptować, tylko pojawia się w momencie, kiedy stykasz się z daną sytuacją. Opisałem zale- dwie jedną rzecz, a możemy mieć ich dziesiątki, co poważnie nas obciąża.
Akceptacja to jednak proces, nie zawsze udaje się zaakcep- tować od razu. Czasem mimo naprawdę dobrych chęci i wiedzy o tym, że akceptacja daje nam spokój, ciężko jest nam zaakcep- tować sytuację, powstaje frustracja, że nie potra my tego zro- bić.
Jednak tutaj na pomoc przychodzi...
Powrót do harmonii 95