Page 170 - Besson&Demona
P. 170

BESSON I DEMONA
KONIE MOSZNĄ ZJEDZĄ!
W Mosznej nie mieliśmy, niestety, etatu hodowlanego na klacze półkrwi i te dwadzieścia dwie klacze, które sprowadziłem, musiały być wpisane do ewidencji jako konie robocze. Tym samym powiększyła się liczba koni roboczych w przeliczeniu na sto hektarów, co wówczas było bardzo źle widziane. Gdy Dyrekcja Rejonu w Krakowie zorientowała się w tym „kreatywnym” zapisie, podniósł się wielki krzyk, że „konie Moszną zjedzą” i... dostałem polecenie zlikwidowania tych doskonałych klaczy. Pięć z nich udało mi się zatrzymać. Wraz z klaczami z rodziny Sauge stały się zalążkiem przyszłej stadniny koni półkrwi.
Z tych pięciu klaczy wyszło kilka wybitnych koni sportowych, takich jak np. Farsa (Szcze- cin – Faramuszka) czy Olsztyn (Szczecin – Olsztynka). Najmocniej rozwinęły się rodziny klaczy Sauge – Georgia i Weksacja. Do klaczy półkrwi używałem ogierów Dorpat xx, Szczecin xx i Caruso xx oraz Jantara (Jamaika – Jaworzyna), półbrata klaczy Jastarnia. Isador, zwłaszcza z klaczami masywnymi, dał bardzo ciekawe potomstwo: Granada, Gladiatora, Orneta, Kaja i Groga, sprzedanego za niezłą cenę do Szwajcarii.
OGIERY, KLACZE, RODZINY
Załoga mosZnej była mniej więcej sTała i w licZbie Zapewniającej właściwą pielęgnację koni i prac gospodarcZych. To byli ludZie wysZkoleni i naprawdę oddani pracy. mimo ciągłych Zmian organiZacyjnych, dZięki ich TyTanicZnej pracy mosZna była prawie idealnym obiekTem hodowlanym, i To Zarówno jeśli chodZi o prowadZenie hodowli koni pełnej krwi, jak i półkrwi. w osTaTnich laTach plasowała się w pierwsZej Trójce pod wZględem wygranych na Torach wyścigowych. duży wpływ na posTęp hodowlany i wygrane na wyścigach miały ogiery cZołowe. najwięksZe Zasługi miał dorpaT (eTTore TiTo – acquasparTa po sains crainTe). jego poTomsTwo posTawiło mosZną w grupie prZodujących sTadnin pełnej krwi.
SKARB, SYGNET, SONNENORDEN...
Pierwszym ogierem, który stanowił w Mosznej, był Skarb (Bafur – Fortuna II po Manton) urodzony w 1936 roku w PSK Kozienice. Po trzech sezonach został wy- mieniony na Sonnenordena i wrócił do Kozienic. Skarb nie pozostawił po sobie wyróż- niającego się potomstwa poza Dekanterem (od Habanery), który po niezłej karierze wyścigowej odegrał dużą rolę w hodowli półkrwi.
– 168 –


































































































   168   169   170   171   172