Page 196 - Besson&Demona
P. 196
BESSON I DEMONA
Sympozjum PAN Moszna 24–25 maja 1988 r.,
40-lecie SK Moszna.
Od lewej stoją: Maciej Jankowski, Hubert Szaszkiewicz, Maciej Świdziński i ja.
Z tyłu: Jacek Łojek
i dr Grzegorz Cholewiński. Siedzą: Stanisław Deskur, prof. Sobczak, Henryk Helak, prof. Jerzy Chachuła,
Maria Kinga Świdzińska, NN, Jerzy Jaworski,
Roman Gągorowski,
Andrzej Walczak.
NIGDY NIE BĘDĄ MI OBOJĘTNE LOSY TEJ STADNINY
Gaff, Ottillia, Lira, Jacopa del Sollaio, Lucky Rose, Zega- rynka, Tirana... Jeszcze długo można wymieniać imiona zało- życielek najliczniejszych rodzin. Czy będą miały równie świetne kontynuatorki? Trudno przewidzieć. Obecnie stadnina prowa- dzi politykę sprzedaży roczniaków – również klaczek – za gra- nicę, głównie do Czech. Obawiam się, że konsekwentny i lo- giczny remont stada matek może być zagrożony, a tym samym zahamowany postęp hodowlany. Ten spis najliczniejszych ro- dzin i ich najważniejszych przedstawicielek nie jest oczywiście pełny i to zestawienie nie może być podstawą dalszych opra- cowań. Przez 28 lat wkładałem wiedzę, pracę, serce w two- rzenie hodowli moszeńskiej. Klacze, które zostawiłem, jeszcze przez wiele lat rodziły znakomite konie. Po opuszczeniu Mosz- nej i przejściu na emeryturę nie skończył się zatem mój udział ani w sukcesach hodowli, ani w jej porażkach. Nigdy nie będą mi obojętne losy tej stadniny.
– 194 –