Page 11 - 46_LiryDram_2025
P. 11

 Nieopisanie cechuje zatem dający się łatwo uchwycić własny oryginalny styl dojrzałego kobiecego pisania”. Szczególnie zaintrygował mnie wątek o dojrzałości pisania. Też tak odczuwasz, że to tomik przełomowy, w któ- rym dotknęłaś siebie i otoczenia w sposób dojrzały, o ukształtowanej poetyce? Może- my tak stwierdzić?
Arek Frania jest świetnym poetą i bardzo wni- kliwym krytykiem. Jeśli tak napisał, to wi- docznie tak było. Lubi moje wiersze i bardzo pozytywnie je recenzuje. Kiedyś pół żartem sam siebie nazwał duszkologiem.
Co do dojrzałości... Wiesz, ja po wydaniu każdego kolejnego tomiku myślę, że wiersze w nim zawarte są już dojrzałe. A po paru la- tach powstaje kolejny i sytuacja się powta- rza. Choć oczywiście mam wiersze, które po
wiersz tak jej się spodobał, że poszła z nim do urzędu miasta i czytała go po kolei urzęd- nikom. Wtedy po raz pierwszy byłam bardzo zaskoczona tak pozytywnym odbiorem te- go tekstu. A potem... było jeszcze mnóstwo podobnych sytuacji z nim związanych. Mię- dzy innymi zespół jazzowy Macieja Fortuny – obecnie dyrektora Filharmonii Opolskiej – wykonał ten utwór w języku esperanto pod- czas Artystycznych Konfrontacji ARKONES w 2017 r. w Poznaniu. I włączył go do swo- jego koncertowego repertuaru.
Z kolei jeden z moich pierwszych wierszy, zaczynający się od słów ***Piszę do was... przełożony na język serbski, stał się tek- stem pieśni operowej, skomponowanej przez Olgę Janković z Belgradu. A Remi Juśkie- wicz ze stworzoną do mojego tekstu piosenką
Maria w Wilnie
latach brzmią nadal dobrze. A czasem jestem zaskoczo- na, kiedy okazuje się, że tekst, który napisałam i nawet nie byłam pewna, czy w ogóle go publikować, jest lubiany, za- pamiętywany i kojarzony ze mną przez wiele osób. Tak by- ło na przykład z tym utworem:
powiesiłam w mojej szafie twoją marynarkę
wszystkie moje ubrania chcą być blisko niej
Po raz pierwszy wysłałam go na konkurs do Chojnowa. I zo- stałam laureatką. Kiedy po- jechałam na rozstrzygnięcie, podeszła do mnie dyrektor- ka tamtejszej biblioteki miej- skiej, powiedziała mi, że ten
styczeń–marzec 2025 LiryDram 9
fot Piotr SpoTtek























































































   9   10   11   12   13