Page 26 - 46_LiryDram_2025
P. 26
24 LiryDram
styczeń–marzec 2025
w świadomości zostały ci już tylko nasze twarze i imiona
i myśl
że jak co dzień
przez ostatnie czterdzieści lat gotujesz dla nas obiad
Patrz mi w oczy!
od lat przychodzi do tej szpitalnej biblioteki emerytowany ekonomista
myślący – ateizujący – poszukujący
niedawno zginął w wypadku jego syn
nikomu jeszcze tego nie mówiłem pani powiem
to było półtora roku temu wypożyczyłem książki w bibliotece poszedłem do parku za urzędem miasta usiadłem na ławce
zacząłem czytać
po pewnym czasie przysiadł się do mnie
wyglądał jak trzydziestoletni mężczyzna miał jasnorude włosy i bródkę
zaczął ze mną rozmawiać pytał co czytam
– zwyczajna rozmowa
nagle odszedł na chwilę na odległość paru kroków wrócił
jego oczy płonęły jasnożółtym ogniem
patrz mi w oczy!
mówił
dlaczego mi nie patrzysz w oczy?!