Page 68 - 29_2020_LiryDram
P. 68

WROCŁAWSKA NAGRODA POETYCKA SILESIUS, KSIĄŻKA ROKU 2020
66 LiryDram
październik–grudzień 2020
Konrad Góra
Idź do Korwina,
idź do Polski. Synkowy to łan, gdzie gore ugór, na święto uświęconą kość:
w urzędzie katastralnym dla Styks-
-Fabryczna podomykał sprawy nadobecny brat. I dobrze mi, dobrze mi nocą,
gdy płaczem się tuli po gwałt surowo
moją skrupiałą krew, Kainowy mój szpik, wyjebany wspólny front.
I dobrze, dobrze mi w domu,
pod który podkładam papier
moich gejów i genów, Cyganek, Treblinek, wesoło, wesoło!
Prace
z tomu Kalendarz majów
Figura ślepego kamerzysty. Krzyk i jego brak zdrobnienia. Toksyna, płacz śliną.
Na końcu kabla nie czeka żaden Tezeusz. Tajenie prawdy.
Kostka wyrzucająca rękę do założonego wyniku.
Przystępowanie, przystąpienie oczu do gasnących
płomieni.
Syk snu pijanego z rozbijanej głowy. Ja omen.


































































































   66   67   68   69   70