Page 37 - LiryDram_16_2017OK
P. 37

Ale ja się dziwię tym którzy się dziwią Bo jak można wyzwać się na pojedynek
wcześniej się nie policzkując
I jak można być zwycięzcą w zwarciu
mnożąc przyjemności
Jak można się najeść czym innym niż
głodem
Co z tego wynika? Otóż, jeśli dobrze czy- tam zdania poety, chodzić może o wydoby- te tu poprzednio życiodajne rozchwianie, a zatem dynamikę opierającą się spoczyn- kowi, martwocie:
Już więcej nie potrzebuję pisania Tylko patrzeć jak będzie po wszystkim
(...) Pisanie (...)
Kiedyś mnie uspokajało teraz mnie po prostu drażni
Kiedyś przynosiło ukojenia teraz wytrąca mnie z równowagi
Natychmiast zaczynam spodziewać się czegoś nierealnego
Popularności sławy pieniędzy
I szlag mnie tra a
Robię się nerwowy
Wstaję roztrzęsiony zamiast uśmiechać
się z satysfakcją
(19.03.2009, Blogostan 01)
6. Nic nie piszę tutaj o Janowskiej, ostatniej książce poetyckiej Michała Zabłockiego wydanej w 2017 roku. I z te- go powinienem się wytłumaczyć. Dzieje się tak z kliku powodów. Tytuł odsyła do po- staci legendarnej aktorki Aliny Janowskiej, prywatnie matki poety, która zapadła na
Jest to książka w najgłębszym znaczeniu osobista, bo umocowana w prywatnych stosunkach syna z matką, często, wca- le nie marginalnie, pokazująca Janowską z różnych perspektyw, zarówno publicz- nych, jak i prywatnych, rodzinnych. Z tego względu ten tom zasadniczo różni się od wierszy poprzednich, bo choć i one opar- te są na pomyśle spojrzenia na świat od strony własnej w nim obecności, to jed- nak zwykle nie meandrowały tak głęboko życia rodzinnego, nie siłowały się z naj- ważniejszym egzystencjalnym wyposaże- niem (jakim jest tzw. wychowanie). Oczy- wiście nie jest to tylko książka o sławnej aktorce i matce. Jest to może najbardziej opowieść, już to zmyślona, już to prawdzi- wa (czy to ma znaczenie?), o wnętrzu te- go, który mówi, który pisze. Krótko: jest to książka bardzo osobna.
Czy tak można czytać i rozmieć po-
chorobę Alzheimera.
7.
ezję Michała Zabłockiego? Ufam, że tak, choć na pewno można ją czytać dalece, zupełnie inaczej. I odcyfrowywać w niej od- mienne porządki i sensy.
lipiec–wrzesień 2017
LiryDram 35


































































































   35   36   37   38   39