Page 76 - LiryDram_16_2017OK
P. 76

nitely know what the best prayer
is. Let's make a deal. All I know
is the alphabet. I will recite the
alphabet with deepest medi-
tation, fervor and intent, you
god, take those letters and cre-
ate the most powerful prayer you
want. Make all the necessary combi- nations and permutations of these letters and create a prayer to your holy desire". The Baal Shem Tov concluded, "this is what tore away the terrible decree and I did not come to the Synagogue until the decree was erased". In a similar vain many of our prayer are in abecdarius form as to invoke this spe- cial technique of limitless prayer. Regarding Polish poetry, I really don't speak enough Polish to fully appreciate its poet- ry but I have enjoyed some translations of Mickiewicz, Miłosz etc. I must admit, when I hear the reading in the native tongue it sounds so much more beautiful.
One more thought about music and poet- ry. True that poetry can add a beautiful di- mension to music, but often a song without words, what we call a niggun, is more pow- erful because the range of emotions are not limited to to text. It is personal. So when choosing or writing poetry it is imperative to ensure an enhancement to music and never a limitation. As to the lyricists of our pop mu- sic... sadly I think we can agree that for the most part we cannot even call that poetry.
Is there anything special you would like to say to the Polish readers of our Litera- ture-Cultural Magazine?
– Keep appreciating and pursuing good art. It can change you and you can change the world :-)
74 LiryDram
lipiec–wrzesień 2017
Zawrzyjmy umowę. Znam tyl- ko alfabet. Będę recytował al- fabet w najgłębszym skupie- niu, zapale i intencji, a Ty, Bo- że, weź te litery i stwórz z nich najpotężniejszą modlitwę, jaką chcesz. Stwórz wszystkie potrzeb- ne kombinacje i zamiany tych liter wedle Twojego pragnienia». Baal Szem Tow stwierdził na zakończenie: – To było tym, co oczyściło to straszne zdarzenie i przyszedłem do synagogi dopiero po tym fakcie. Podobne niedoskonałe nasze modlitwy są w formie abecedariuszy, żeby powołać się na tę spe-
cjalną technikę bezgranicznej modlitwy. Odnosząc się do polskiej poezji. Nie mówię wystarczająco dobrze po polsku, aby w peł- ni docenić polską poezję, ale czytałem tłuma- czenia Mickiewicza, Miłosza itd. Muszę przy- znać, że kiedy słyszę wiersze czytane w ory- ginale, brzmią one znacznie piękniej. Jesz- cze jedna myśl o muzyce i poezji. To praw- da, że poezja może nadać dodatkowy, pięk- ny wymiar muzyce, ale często pieśń bez słów ma lepszy efekt, ponieważ zakres emocji nie ogranicza się do tekstu. To jest bardzo oso- biste. Dlatego przy wyborze lub pisaniu po- ezji konieczne jest wzmocnienie muzyki, a nie jej ograniczenie. Jeśli chodzi o liryzm naszej popowej muzyki... niestety uważam, że w większości nie możemy nawet nazwać tego poezją.
Czy jest coś szczególnego, co chciałbyś przekazać czytelnikom naszego magazynu literacko-kulturalnego?
– Nie przestawajcie doceniać i poszukiwać dobrej sztuki. Ona może was zmienić, a wy możecie zmienić świat.
fot. B. Ezagui


































































































   74   75   76   77   78