Page 96 - 41_LiryDram_2023
P. 96

  94 LiryDram
październik–grudzień 2023
Mówisz, że twardy jestem niczym wiąz,
trudny w obróbce niczym buczyna.
Tak naprawdę jestem lipą,
którą możesz kształtować jak rzeźbiarz dłutem. Mówisz, że nie jestem modrzewiem,
bo igieł nie gubię, wciąż do boju gotowy. Gdyby mnie ogrzać słońcem,
byłbym niczym miodna akacja,
topiąc Cię w woni słodyczy.
Mówisz, że gdy jestem,
trzaskam niczym grusza na mrozie. Chciałbym otulać Cię szeptem, szumem brzozowych liści na wietrze. Mówisz, że to wszystko wiesz...
Nie jestem pewien...
Joanna Matlachowska-Pala Wielokropek
Zdania urwane wpół słowa nieoczekiwane pointy
i całkiem spore – za duże fragmenty pominięte Gdzie one są
całkiem się zapodziały
ledwie widoczne czerwone kropki
Rozglądam się by je pozbierać – sufit podłoga ściany
szukam to tu to tam
i kiedy wreszcie wydaje się
że mam ich wiele
z odzysku
układam w głowie i nazywam na nowo – wiersz zmierza do wielokropka
słowo – ledwie znak przestankowy a pominięta reszta
splątana w spory węzeł
dalej buja nad głową
na cienkiej nitce
Robert Suchiński Salon Jesienny 2014







































































   94   95   96   97   98