Page 82 - 44_LiryDram_2024
P. 82
80 LiryDram
lipiec–wrzesień 2024
Małgorzata Anida Zawisza Ubierasz w marzenia
Dziś znów ubierasz mnie w marzenia Objęci w pół zapatrzeni w swój obraz Wędrujemy po bezkresach wyobraźni
Tęsknoty w tym więcej – czy pragnienia?
Tyle słów niedosłyszanych Tyle dźwięków niewygranych na harmonii życia
,,AN,, DUSZA – uzupełnia duszę
w łagodności iluzji zdarzeń zapatrzona
Stojąc na bezdrożu – zapatrzona w wielość kuszących obrazów zanurza się
w znanych oczu głębię
Ona koi rozkołysaną wiotkość Nie pozwala odwrócić wzroku
– na chwilę, na moment zastyga w bezruchu
Róża
Szronem płatki – pokryły się Róży Łzy w kropelki lodu zmienione
– chowają się za śnieżną zasłoną Przykrywają jej pąsowość
Blednie lico zmrożone Tuląc do siebie płatki
– w samotność ucieka
Zasłuchana w pustych słów szept
Otulona zimnym – białego puchu dotykiem zastyga
Z wiosną obudzi ją do życia
– cichy tęsknoty szept