Page 98 - 44_LiryDram_2024
P. 98
sposób do literackiej tradycji. Dlatego w niniej- szym tomie można odnaleźć nie tylko aluzje do samych dzieł (nawet dramatycznych Szek- spira), ale wręcz liczne cytaty. Jak choćby cytat z oficjalnego hymnu Unii Europejskiej, pocho- dzący z Ode an die Freude Friedricha Schillera, a zawarty w pełnej sarkazmu pieśni Joachima Neandera Oda do Komisji Unii Europejskiej. Z kolei w Irlandzkiej hekatombie bydlęcej w ce- lu wzmocnienia pointy zamieszczony jest cytat autorstwa Boba Dylana z protest songu Blowin’ In The Wind. Natomiast w utworze Ze spra- wozdania asystenta unijnego Komisarza ds. Środowiska Poeta bardzo adekwatnie wyko- rzystuje motto pochodzące z Fausta Johanna Wolfganga von Goethego. W wierszu o zdu- miewającym moralnym przesłaniu Pierwsza fotografia małego Antosia także bardzo celnie przywołuje cytat. Tym razem z Pierwszej fo- tografii Hitlera Wisławy Szymborskiej. I choć po tytule zaznacza, że jego utwór oparty jest na motywach wiersza Noblistki, to dotyczy ta- kich sfer życia, które ówcześnie (przed II woj- ną światową) uznane byłyby za niemożliwe z przyczyn medycznych i technologicznych. Na szczególne wyróżnienie, odnośnie wzboga- cania poezji Joachima Neandera o horrendal- ne (łac. horrendum – przerażający) literackie motywy, zasługują dwa odwołania do powie- ści Rok 1984 Georga Orwella. Pierwsze po- jawia się w utworze Rozpieszczeni ciepłem, ponieważ mieszkanie podmiotu lirycznego z aktywnym telewizorem przypomina będącą pod obserwacją kwaterę bohatera powieści. Marznący w domu podmiot liryczny podda- wany jest procesowi „dwójmyślenia”, który polega na przyjmowaniu za prawdziwe poglą- dów sprzecznych po względem logicznym, co ilustruje Poeta następującą sytuacją liryczną: w rządówce nadworny synoptyk / uspokaja
widzów // pogoda wcale nie jest straszna / mówi / ludzie tylko dlatego / odczuwają chłód / że są rozpieszczeni / przez antropogeniczne / ocieplenie klimatu.
Drugie odwołanie do Roku 1984 znajduje się w wierszu Życie w najlepszych Niemczech. Ta jedna z najsłynniejszych powieści tak bardzo inspiruje Poetę, że mottem jest fragment roz- mowy O’Briena (oprawcy) z Winstonem, któ- rego umysł w wyniku tortur uległ totalnemu zniewoleniu. Nie bez powodu. Także podmiot liryczny Życia w najlepszych Niemczech nie chce ulec światopoglądowi narzucanemu przez władzę. A jednak Poeta kreuje wiersz o jeszcze bardziej przerażającej wymowie, gdyż metody zniewalania umysłu stały się dziś, wbrew gło- szonym hasłom wolnościowym, jeszcze bar- dziej perfidne. Zwłaszcza, że podmiot liryczny nie wyraża zgody na obowiązujące przepisy prawne, dotyczące zmian płci. Fakt ten Po- eta oddaje dosadnie w następującym mono- logu: widzę na ulicy brodaty kawał człowieka / w peruce legginsach i na szpilkach / z pokaź- nym guzem między nogami / ale nazwanie go mężczyzną podlega / grzywnie do ćwierć mi- liona euro. Oczywiście, że pointa tego utworu: życie w kłamstwie powoduje chorobę / mówi mój psychiatra (...) // napiszę panu / skiero- wanie do zakładu zamkniętego, z powodu od- wrócenia dotychczasowych naukowych prawd, może budzić zdziwienie. Może nawet budzić szok, gdyż to właśnie podmiot liryczny jest oso- bą o zdrowych zmysłach. Ale motto wyraźnie sugeruje, że prawie każdego można złamać. A jeśli zostaną jacyś wyjątkowo niezłomni, to można ich będzie odseparować od reszty lub „potępić pamięć” o nich.
To karygodne zjawisko, oznaczające usunię- cie z kultury wizerunków osób skazanych na zapomnienie, znalazło się w tytule utworu
96 LiryDram lipiec–wrzesień 2024