Page 36 - 43_LiryDram_2024
P. 36

     Franciszek Karłowicz, Anna Karłowicz, Szymon Karłowicz i Helenka Karłowicz (wnuki Andrzeja Zaniewskiego)
Na zakończenie rozmowy może powróćmy do tematów okołoliterackich. Czy jest coś, co denerwuje Cię szczególnie w naszym życiu literackim, w związku z Twoją jakże ciekawą drogą twórcza i życiem osobistym. Niestety wciąż widzimy w naszej historii li- teratury nadzorców – cenzorów. Nadal są aktywni...
To dzięki nim ukrywane są wielkie powieści Reymonta – Wampir i nareszcie opublikowany Bunt. Dzięki nim Bal w operze Tuwima zo- stał opublikowany jedynie we fragmentach. Również mroczna twórczość Marii Komornic- kiej istnieje tylko dzięki pasjonatom z Domu Kultury w Kozienicach.
Ukrywana, a raczej odsuwana z przyczyn po- litycznych jest twórczość Zygmunta Rumla – poety rozerwanego końmi podczas Rzezi Wo- łyńskiej. Przyjaźnię się z jego bliską krewną. Na szczęście „Poeta pamięta” i nie zapomni. Także o ściętym 30 marca 1689 roku na ryn- ku Starego Miasta w Warszawie Kazimie- rzu Łyszczyńskim, autorze dzieła – traktatu De non existentia Dei – to polski Giordano
Andrzej Zaniewski z synami Andrzejem Aleksandrem i Romualdem Witoldem oraz Julią Heleną Żwiryn
Bruno, który powinien mieć w Warszawie swoją ulicę. Ale to są rozważania na kolej- ny wywiad.
   34 LiryDram kwiecień–czerwiec 2024




























































































   34   35   36   37   38