Page 81 - 32_LiryDram_2021
P. 81

zaszłości z przeszłości na czas
odmroczyć
żeby wieczór jasny mieć bezpieczny
tymczasem popołudnie mówisz:
młodość ma swoje prawa mówię:
miłość ma prawa wszystkie
Zbigniew Milewski
powspółczesność wg młodych
młodzież odlicza czas
„przed i po narodzeniu wirusa”
Z cyklu: Koronawersy - Raport z preludium; cd. w 33. numerze Kwartalnika Literacko-Kulturalnego „LiryDram”
nikt nie jest wolny od własnego cienia
ma w klasztorze krótki okres ciszy. milczenie po zejście, gdy powoli matowieje pościel
w złocień i poemat, gdzie raj powołanych
osób i sąsiednie popełnianie modlitw. sypialniane niebo nie podlega zmianie. jest za późno, gdy wybrała wiara. już nie
wrócisz, co ukryła ciemność. co ukrywasz medaliku? żal, że utrwalony zły świat zapisałeś w Poemacie. w śnie sąsiada
wolne wizje i historie, u podstawy
których wspólne drzemki, gdy uwierał głowę ukrywany, wzięty z sobą modlitewnik.
trudno. noszę wciąż niewierne sny w kieszeniach zsuwających spodni. nie będziemy spaleni,
kiedy Bóg do nas przemówił, to przemieni.
lipiec–wrzesień 2021
LiryDram 79













































































   79   80   81   82   83