Page 82 - 32_LiryDram_2021
P. 82

  80 LiryDram
lipiec–wrzesień 2021
Marcin Orliński Pamiętniczek
Drogi pamiętniczku, wpisz się w mojej głowie. Zrób z chaosu kosmos, poużywaj sobie.
Uracz mnie historią o cudzych nieszczęściach. Niech będzie całością to, co było w częściach.
Z poplątanych zwojów zwiąż piękną kokardę. Niech ciało i umysł znowu tworzą tandem.
Teraz – wszystko zamęt, wszystko groch o ścianę. Świat się nam wymyka i mamy przesrane.
Drogi pamiętniczku, pocałuj mnie w ciemność. Zrób to, zanim będzie mi już wszystko jedno.
Typowa noc bez antydepresantów
Ciemno, a jakby jasno. Późno, a jakby wcześnie. Leżę, a jakby stoję.
Na jawie, a jakby we śnie.
Wojciech Ossoliński Azymut
Nosi ze sobą worek.
W nim kartofle. Trzy.
I wiatr nosi we włosach.
Nie straszna mu rosa
i lasu nocne gadanie.
Za przystanek przydrożny rów, na zadumę kamień.
Czyta w nim jak jego matka
z dłoni dziewczyny.
Umie ze źdźbła trawy wyłuskiwać koncert.














































































   80   81   82   83   84