Page 76 - 28_LiryDram_2020
P. 76
WIERSZE WYBRANYCH POETÓW Z ANTOLOGII 49. WARSZAWSKIEJ JESIENI POEZJI
74 LiryDram
lipiec-wrzesień 2020
Danuta Błaszak Złodziejka
przywłaszczyłam na pamiątkę ślady twoich stóp w błękitnych skarpetkach –
zaprosiłeś mnie do domu
poczęstowałeś herbatą spojrzałeś na zegar
z kukułką wiesz mam jeszcze dużo roboty –
wzięłam sobie pieniążek i sztuczne perły twojej żony błyszczały w słońcu jak tęcza
leżały na toaletce nie musiałam
szperać po szu adach –
nie oddałam –
z kamienną twarzą wśród podejrzeń
nie oddałam
wysłałam rzeką do morza –
przywłaszczyłam na pamiątce
ślad serdecznego współczucia
ciepły uśmiech gliniarza
który przeszukiwał szu ady w domu dziecka –
nie oddam ludziom
lecz rzece podaruję
cudze perły i moje marzenia
Magdalena Cybulska Saloniki
Nad starożytną agorą pochylają się szare okna i brudne balkony.
Jak to jest patrzeć codziennie na te zanurzone w ziemi łuki, chude kolumny i fragmenty świątyń? Porzucone łaźnie. Tamtędy już nikt nie chodzi. Mam nadzieję, że nasz świat będzie bardziej wieczny, potrwa odrobinę dłużej. Ciekawe, ile czasu nam zostało? Jak długo sprzedawca na rynku w Salonikach będzie zachęcał do kupienia świeżych krewetek? Jeszcze godzinę, dwie, trzy. Potem stracą morski zapach. Nastąpi koniec.