Page 77 - 28_LiryDram_2020
P. 77

WARSZAWA 2020
Anna Czachorowska Mamie
Jest jedna miłość, która nie liczy na wzajemność, nie szczędzi o ar, płacze a przebacza, odepchnięta wraca – to miłość macierzyńska. Józef Ignacy Kraszewski
Zimą
wszyscy zawiedli lekarz
aptekarz
kaszląca wciąż koleżanka
Wiarę w nich jeszcze przywróci Jej
ciepła dłoń
Z miłością podana rankiem mleka  liżanka
Tadeusz Hutkowski Tydzień później
kiedy powiedziała poecie że nie chce jego dotyku ruszył szukać najgłębszego miejsca nocy
nie wracał
dlatego musieliśmy tyralierą przeczesać zdania trzymając się w marszu jak deski w płocie przetrząsnąć słowo po słowie
znaleźliśmy go przed świtem na polanie wiersza siedział bez ruchu z przecinkiem i kropką dopiero w domu wyszedł z siebie
próbując przebrnąć przez złe myśli
chciał pootwierać wszystkie drzwi
pierwsze ustąpiły te od apteczki
wejściowe tydzień później strażacy wyważyli siekierami
zobaczyliśmy że pisze
lipiec-wrzesień 2020
LiryDram 75


































































































   75   76   77   78   79