Page 54 - 36_LiryDram_2022
P. 54
Odkąd przekroczyłem czterdziestkę Wyprzedzała mnie
Zaledwie o kilka miesięcy –
Jeśliby nie liczyć
Dobroci i mądrości.
(*** [Fotografia kłamie. Moja matka] – Dawne słońca)
Podróż śladami Erosa i Tanatosa w twórczości poetyckiej Marka Wawrzkiewicza to poruszanie się po biograficznych epizodach z życia poety, w których miłość i śmierć są tak samo ważne i konieczne w zgubnym pędzie przemijania.
Z wiersza powstałeś
I w wiersz się obrócisz,
Choć tyle jeszcze
Śmiertelnych wierszy przed tobą
(*** [Z wiersza powstałeś] – Ostateczność, 2006)
BIBLIOGRAFIA
1 L. Żuliński, Pogodny demon południa, „Trybuna” 2007, nr 46, s.13.
Kocham cię już parę lat. Czasem mi się zdaje,
Że nawet dłużej. Nikt nie ma większego prawa
Powiedzieć: aż do śmierci. Nigdy nie było tak blisko
Od miłości do śmierci.
(Mgła – Chwila jawy, 2021)
W każdym z tomików (nie o wszystkich tu na- pisano) wyodrębnić można wyraźne nawiąza- nia do życia poety, który w sposób nastrojowy dokumentuje wszystko, co istotne w jego ży- ciu. Interpretując liryki Marka Wawrzkiewi- cza można więc odnieść wrażenie, że ma się do czynienia, nie tyle z bohaterem lirycznym, co z bezpośrednią emanacją samego autora, jakby z jego zwierzeniami na temat miłości, śmierci i przemijania.
2 Wybór macedoński: Mapeк Вaвжкиeвич, Cвeтлинa, wybór i przekład z polskiego na macedoński Пeтрe Нaкoвски, Скoпje 2008; wybór serbski: Марек Вавжкјевич, Песме, wybór i przekład Branko Ćirlić, Elżbieta Ćirlić, Меридијани 2006; wybór rosyjski: Mapeк Вaвжкeвич, Вычерпать море. Стихи разных лет, перевод с польского Е. Полянской, В. Максимовa, А. Базилевского, Москва – Łódź 2012; przekład ukraiński: Mapeк Вaвжкeвич, Світелко. Вибрані поезії, упорядкувания, передмова, переклад Романа Лубківського, Київ 2008; przekład chiński: Marek Wawrzkiewicz, Światełko w języku chińskim, przekład Zhiao Gang (dziekan Wydziału Języków i Kultur Europejskich w Pekinie), Pekin 2013.
3 Leszek Żuliński definiuje lirykę Wawrzkiewicza jako „czysta poezja”: „Jest to typowa liryka kreacjonistyczna, wizjonerska, obrazowa, wynikająca nie z racjonalistycznego, lecz z impresjonistycznego postrzegania i przeżywania świata. Nawet
jej refleksyjność, wcale zresztą nie odsunięta w cień, czerpie swą siłę bardziej z poetyckiej wyobraźni i wizyjności niż z jakiegokolwiek typu postawy zracjonalizowanej. I dlatego właśnie twórczość Wawrzkiewicza zbliża się bardzo do modelu tzw. poezji czystej, w najlepszym zresztą rozumieniu tego określenia”. Zob. L. Żuliński, Czysta poezja, „Tu i teraz” 1982, nr 9.
4 Poeta wpisał te daty pod cyklem numerowanych wierszy (od 1 do 54).
5 S. Jurkowski, Nić wrażliwości lirycznej, „Dziś – przegląd społeczny” 2005, nr 11.
6 Zbigniew Jerzyna każdego roku pisał kolędę, przydając jej w tytule rok (np. Kolęda 1984).
7 Z. Jerzyna, Późne popołudnie, „Regiony. Dwutygodnik elbląski”, nr 10-11, s. 26 (podaję według wycinka prasowego umieszczonego w teczce zawierającej materiał prasowy na temat M. Wawrzkiewicza zdeponowanej
w Bibliotece Domu Literatury w Warszawie, nie podano roku, przypuszczalnie chodzi o 2002).
8 Ten tomik miał dwa wydania: w 2003 i w 2005 roku, w obu widnieje rok 2003, a w drugim wydaniu wiersze są nieco inaczej ułożone.
9 K. Gąsiorowski, Znak równości, [w:] M. Wawrzkiewicz, Smutna pogoda, Toruń 2003, s. 4.
52 LiryDram lipiec–wrzesień 2022