Page 102 - 42_LiryDram_2024
P. 102

   MARLENA ZYNGER (wł. Ewa Bartkowiak, z d. Marczewska, ur. 25 grudnia 1972 roku w Milanówku), poetka, członek Oddziału Warszawskiego Związku Literatów Polskich, ZAiKS-u, Słowiańskiej Akademii Literatury oraz Movimiento Poetas del Mundo; pomysłodawczyni i współtwórczyni projektu Twarze współczesnych poetów polskich oraz kuratorka wystawy Twarze współczesnych poetów polskich. Odsłona pierwsza; autorka pięciu tomów poetyckich: każdemu wolno mówić, czas śpiewu kobiety. odsłona pierwsza, do-tykanie / tick-touching, dwa maty, tangensoida oraz wielu publikacji w pismach literackich w Polsce i za granicą, jak również scenariuszy do spektakli i widowisk, m.in. Czas śpiewu kobiety. Odsłona pierwsza, Powiedz mi. Powiedz
i Zatrzymaj się. Jej wiersze zostały przełożone język angielski,
rosyjski, bułgarski i serbski (tomiki wydane w Sofii i Belgradzie). Poezja Marleny prezentowana była również w formie koncertów, m. in. w Trójkowym Studio A. Osieckiej, w Radiu Kraków, w Salonie Poezji
w Łazienkach Królewskich w Warszawie, w Piwnicy pod Baranami oraz w Ambasadzie RP w Londynie. W 2013 roku została laureatką Złotego Pióra redakcji „Poezja dzisiaj” z okazji XIII Światowego Dnia Poezji UNESCO. Od 2013 roku jest wiceprezesem Stowarzyszenia Promocji Polskiej Twórczości oraz Redaktorką Naczelną Kwartalnika Literacko-Kulturalnego „LiryDram”. W 2017 roku została odznaczona przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego medalem „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. W 2019 roku otrzymała nagrodę pracy organicznej im. Marii Konopnickiej. W 2020 roku odebrała FENIKS-a – nagrodę ekspresjonistyczną im. Tadeusza Micińskiego. W 2021 roku otrzymała odznakę honorową Związku Literatów Polskich. W 2023 roku – Nagrodę im. Jarosława Iwaszkiewicza. W marcu 2023 roku została wybrana do Zarządu Oddziału Warszawskiego Związku Literatów Polskich.
/ w końcu z wiatrem do przodu / Bóg naka- zał mi gnać. A żartobliwa pointa: brązy kawy uniosę /w notatniku z bławatkiem/ a rachunek zapłaci mój wiatr, jeszcze bardziej podkreśla, że to zabawna forma fraszki, przysługująca tylko wyzwolonym od sztywnych konwenan- sów artystycznym duszom.
Marlenie Zynger nie można odmówić daru fantazji i zmysłu obserwacji, co w połączeniu z dojrzałym warsztatem literackim powoduje, że prezentowana problematyka jest interesu- jąca – tak samo zajmująca w utworach nale- żących do liryki pośredniej, jaki osobistej. Po- ziom oryginalności poetyckiego stylu autorki Warszawy podnosi na wyższy poziom w takim
samym stopniu stosowanie różnorodnych me- tafor i kompozycji, jak i bogactwo słownictwa. Zaciekawionych tą poezją odsyłam do autor- skich zbiorów wierszy (informacje o wyda- nych książkach zamieszczone są w odsyłaczach) i do kwartalnika „LiryDram”21, w którym czy- telnik znajdzie najnowsze utwory wcześniej niepublikowane. Zapraszając do lektury wier- szy Marleny Zynger, życzę możliwości odwie- dzenia Warszawy. Nie w celu konfrontacji ze słowami poetki, ale w celu zdobycia własnych doświadczeń z pobytu w stolicy. Tym sposobem zachęcam niektórych z Państwa, podobnie jak Julian Tuwim, do poszukiwania warszawskich inspiracji i utrwalania ich w poezji.
100 LiryDram styczeń–marzec 2024
 


























































































   100   101   102   103   104