Page 123 - 42_LiryDram_2024
P. 123
na zainteresowanie poetki językiem kom- puterowym, związanym z dehumanizacją współczesnego człowieka, który osaczo- ny przez elektronikę, może zostać wyzuty z uczuć, indywidualności, a wreszcie, mo- że zostać po prostu skasowany. Czas niknie wraz z rozwojem techniki, wraz z wejściem człowieka w nową ziemię obiecaną – w życie wirtualne. Drugim ważnym motywem jest podejrzenie języka, który nie ma już wpły- wu na uczuciowość i prawdę, który pisze się z potocznych słów, z nijakich sytuacji. Rodzi to zdaniem Ligęzy – nieufność wobec poezji (tak mocno charakterystyczną dla Nowej Fali). Poetów nie ma. / Jest tylko moment nieuwagi. / Gra słów na ruchliwej jezdni / Na wypadek / Wiersza (Moment nieuwagi).
Ewa Lipska przyznaje, że wciąż jeszcze błą- dzi po lesie bezradnych metafor i nieporad- nych słów i nie dysponuje żadnym dowodem na ich istnienie... Żałuje, że nie można na- pisać wiersza z samych nut. Pewnie dlatego pisze też prozę poetycką, która – jak sama mówi – pozwala jej na inny rodzaj ekspresji. Posłuchajcie Państwo utworu ze zbioru Dro- ga Pani Schubert... pt. Język.
MZ: Agnieszko, były poetki obecne w kwartal- niku „LiryDram”, teraz czas na wybraną przez nas reprezentatywną trójkę poetów. Proponuję zacząć od Tomka Różyckiego, poety, prozaika, tłumacza, romanisty, rocznik 1970, urodzo- ny i zamieszkały w Opolu. Tomasz jest laure- atem Nagrody Kościelskich za poemat Dwana- ście stacji (2004, poemat odwołuje się m.in. do Kartoteki Różewicza). Za ten poemat był również nominowany do Nagrody Literackiej Nike (2005). Fragment utworu Dwanaście sta- cji stał się tematem rozszerzonej matury z ję- zyka polskiego w 2007 roku. Jego tom Kolonie
Katarzyna Jezierska i Tomasz Zubiński
Kamila Bartkowiak, Cezary Bartkowiak i Maria Marczewska
Maciej Mazur i Andrzej Bienias
styczeń–marzec 2024
LiryDram 121
fot. Piotr Kyc