Page 31 - 42_LiryDram_2024

czasu się za to wziąć, a propozycje wydawni- cze nie płyną do mnie szerokim strumieniem), jest trochę realizmu magicznego, bajkowości, choć jest to zupełnie inna książka niż Opowie- ści niedoskończone. To historia kobiety (kobiet) rozpisana na różne okresy w życiu, od wcze- snych lat dziecięcych po starość. To, co łączy te wszystkie opowiadania, to motyw jasienia... Jasień w gwarze góralskiej to jesion.
Lubisz podróżować. Dużo podróżujesz. Jakie miejsce, z tych już przez Ciebie odwiedzo- nych, zrobiło na Tobie największe wraże- nie? I gdzie zamierzasz udać się w najbliż- szym czasie?
Podróże to dla mnie sposób na rozciąganie czasu. Im dalej, bardziej egzotycznie, więcej doznań, zaskoczeń, tym każdy dzień takiej wyprawy jest dłuższy. Więc po trzech tygo- dniach urlopu wracam do domu z odczuciem, jakby mnie nie było pół roku. Unikam korzy- stania z biur podróży, z utartych szlaków. Lu- bię podglądać zwyczajne życie, cieszę się, gdy mogę być gościem w czyimś domu. Lubię
Teatr Witkacego, Zakopane 2004
Beata Zalot z Janem Kantym Pawluśkiewiczem, Zakopane, Jasny Pałac, 2010
podróżować swoim tempem. Mam niestety skłonność do ryzyka, bywam nierozsądna. Ceną był napad na nas czy strzelanina w We- nezueli, czego niekoniecznie z moimi przyja- ciółmi musieliśmy doświadczać.
Lubię też podróże połączone z moimi fascy- nacjami literackimi. Po Indiach podróżowa- łam z Mircea Eliade, tropami jego Majtreji.
Świetnym pretekstem do pozna- nia Salzburga jest Georg Trakl. Jest wiele jego wierszy, które opi- sują konkretne miejsca w tym mieście. Lizbona dla mnie to za każdym razem odkrywanie na nowo Pessoa.
Które z odwiedzonych miejsc zro- biły na mnie największe wrażenie, trudno powiedzieć. Uwielbiam Azję, najbardziej tę buddyjską. Tam najbardziej widać, jak reli- gia, a raczej system filozoficzny, jakim jest buddyzm, przekłada się na życie ludzi, ich etykę, system wartości. Choć sama nie jestem
styczeń–marzec 2024 LiryDram 29