Page 30 - 42_LiryDram_2024
P. 30
Spotkanie z Beatą Zalot w Literatce zorganizowane przez Scenę A2, Zakopane 2011
czasem spotkania opolskiego oddziału będą odbywać się na Podhalu. Mam też kilka po- mysłów na wspólne działania – organizacje jakichś poetyckich zjazdów, konkursów.
Dałaś się już poznać jako organizatorka choć- by Nocy Poetów w Zakopanem.
Przez kilka lat organizowałam w imieniu „Ty- godnika Podhalańskiego” Noc Poetów i Kon- kurs Jednego Wiersza. Wymyśliłam też Ogro- dy Artystyczne – spotkania poetów, muzyków, plastyków. Latem, co miesiąc spotykaliśmy się w innym ogrodzie, gdzie w pięknej scenerii prezentowaliśmy obrazy, występowaliśmy. Każde spotkanie miało inny temat. Pandemia to zakończyła. Chcę wrócić do tych spotkań, chcę też organizować na Podhalu spotkania poetów. Liczę, że w tych pomysłach ZLP mnie wesprze.
Piszesz nie tylko wiersze, ale i opowiadania. Do tej pory ukazały się dwie książki prozą: Opowieści niedoskończone (2016) oraz Ozwa (2014, 2022). O ile Ozwa to nieco przekształ- cone, ale prawdziwe opowieści o ludziach z Podhala, o tyle Opowieści niedoskończone wpisują się w nurt realizmu magicznego. Co jest Ci bliższe i jaki charakter będzie miała Twoja kolejna książka prozą?
To Piotr Grzesik powiedział kiedyś, że dobry wiersz może się przytrafić każdemu. Z prozą już tak nie jest. Dopiero przy dłuższym tek- ście widać czyjś warsztat. Myślę, że coś w tym jest. I chyba swoją prozę bardziej cenię, także przez to. Proza magiczna jest mi najbliższa. To literatura, którą sama lubię czytać i takie opo- wiadania piszę też dla własnej przyjemności. W tej mojej najnowszej książce Pokój wdów, któ- ra czeka na wydanie już od kilku lat (nie mam
28 LiryDram styczeń–marzec 2024