Page 80 - 42_LiryDram_2024
P. 80

  78 LiryDram
styczeń–marzec 2024
Ważne są relacje – dobre czy złe nieważne
(z pamiętnika wyzwolonej emancypantki)
Luz. Marysia ma weselny gajer Marka, namalowała też sumiasty wąsik tuszem. Wiąże w supeł sznury hodowlanych pereł
z Indii. Prezent od niej. Marek tego nie wie. odkrywamy skarby babci z szafy. Wkładam białą przedwojenną suknię, gdy Marysia
ma na głowie już melonik po pradziadku. Powalają cztery piwa. Na kanapie
palce zaplatają się wzajemnie czule
jak gówniarom, które podczas szkolnej przerwy wyjawiają tajemnice. Dziś czas sprzyja emancypacji i solistkom, a mężczyźni
są potrzebni – nie wiem po co. Nie jesteśmy
z tych mężatych, co zerkają tylko na nagich, poślubionych chłopców męskich jak ich bokserki
albo męskie stringi z wszytym wałkiem. Później dodała, że wyglądam w bieli tak niewinnie. Odpowiadam: pokaż, nie uwierzę, póki
nie zobaczę. Więc ustawia na krześle cyfrówkę, z samowyzwalacza pstryk i jest dowód wywołany w sepii. Do dzisiaj nie wiem, dlaczego
wilgotnieję, kiedy widzę to ujęcie.
Maciej Mazur Nekropolia
tutaj cisza unosi się wraz z zapachem wosku Pochowane ciała w wiecznym spokoju
groby to kartki księgi historii
opowiadają o życiach które przeminęły
w tle słychać pieśń anielski orszak wyśpiewany przez żałobników w kondukcie.
kamienne pomniki opłakiwane przez czas świadkowie losów galeria pamięci cmentarz skupisko życiorysów piaskowiec lastryko granit alejki okrążają rzędy nagrobków w centralnym punkcie kaplica















































































   78   79   80   81   82