Page 43 - iTReseller-grudzień_2015
P. 43
nego celu) i dostępność pomocy w ję- zyku polskim (przydaje się w przypad- ku ewentualnych problemów).
Firma stworzyła dwie serie kursów do samodzielnej nauki języków obcych: dla dzieci w wieku 5–9 lat i w wieku 7–12 lat – seria przygotowująca do eg- zaminu YLE. Założenie podczas two- rzenia tych kursów było proste: nauka angielskiego ma sprawiać dzieciom ra- dość. Mają czuć, że uczestniczą w grze, o której przebiegu same decydują.
Nauka przez zabawę
– Położyliśmy duży nacisk na auto- nomiczność dziecka i jego decyzji – twierdzi Monika Młodnicka. – Dbamy o dopracowane wizualnie animacje, które rozśmieszają, ale nie są infantyl- ne. Postaraliśmy się, żeby nagrania wy- konali najlepsi lektorzy angielscy. Wy- myślamy ciekawe gry edukacyjne, któ-
re poziomem napięcia i koniecznością kombinowania nie ustępują innym grom. Wyposażyliśmy nasze programy w zaawansowany algorytm SuperMe- mo, który usprawnia zapamiętywanie. Efekt jest taki, że dzieci proszą rodzi- ców, by włączyli im program na kom- puterze lub tablecie. Dzieci nie czują, że się uczą, bo traktują grę jako zaba- wę. A skutek jest taki, że przy okazji na- prawdę dużo angielskich słówek i kon- strukcji zostaje im w głowach.
Te programy są dostępne na CD-ROM- -ach i w formie książek, online na plat- formie internetowej oraz w formie aplikacji mobilnych na urządzenia z Androidem i iOS. Firma działa przede wszystkim na rynku klientów detalicz- nych. Jej kursy kupują rodzice i dziad-
kowie, którzy znają markę SuperMemo i chcą podarować swoim pociechom produkt wysokiej jakości.
Od paru lat obserwuje się raptowny rozwój aplikacji na urządzenia mobil- ne. Rynek jest zarzucany niezliczoną liczbą darmowych programów, które prezentują naturalnie różny poziom. Od jakiegoś czasu pojawia się też co- raz więcej opcji płatnych, najczęściej w modelu zakupów w aplikacji (InApp purchase). Potencjalni klienci są więc kompletnie zdezorientowani, co wy- brać dla dziecka, ponieważ wiele tych programów jest opisanych jako edu- kacyjne, a rodzicom trudno (lub nie chce się) sprawdzić, jaka jest ich treść. Dlatego powstały portale, gdzie za- mieszczane są recenzje polecanych aplikacji.
– Z oczywistych względów wraz z wej- ściem tablic interaktywnych do szkół stały się one dużo większym nabywcą niż odbiorcy indywidualni – podkreśla Monika Młodnicka. – Szkoły dysponu- ją oprogramowaniem dołączanym do podręczników (w pakiecie dla klasy za- zwyczaj znajduje się darmowy egzem- plarz dla nauczyciela). Ponieważ szko- ły nadal mają dowolność w wyborze podręczników do nauki języków ob- cych (w odróżnieniu od ministerial- nych elementarzy), ten rynek jest bar- dzo bogaty. W Polsce mocną pozycję mają wydawcy podręczników szkol- nych do nauki języków z dołączanymi płytami z coraz bardziej zaawansowa- nymi treściami.
Świat jest zróżnicowany, a więc w za- sadzie każdy rynek narodowy jest inny, a poza tym one bardzo szybko ewolu-
ują. Parę lat temu kursy SuperMemo World również eksportowano, przede wszystkim do Rosji, gdzie nie było do- brych treści edukacyjnych. Obecnie fir- ma sprzedaje programy na cały świat przez Google Play i AppStore, a także przez własny sklep internetowy.
Pomoc nauczycielom
Misją spółki Silcom Multimedia Pol- ska jest również opracowywanie cie- kawych multimedialnych programów edukacyjnych, w których uczniowie znajdują połączenie nauki i zabawy. Jednocześnie chodzi o ułatwienie pra- cy nauczycielom przez zaoferowanie nowoczesnych i jak najbardziej atrak- cyjnych narzędzi pracy.
– To wszystko jest możliwe dzięki współpracy z najlepszymi grafikami i animatorami, którzy tworzą atrakcyj- ne produkty oparte na doświadcze- niach dydaktyków, metodyków oraz nauczycieli, którzy zawsze przygoto- wują treść poszczególnych progra- mów – twierdzi Petr Urbancik, dyrektor handlowy w firmie Silcom Multimedia Polska. – Nasza oferta jest kierowana głównie do szkół podstawowych oraz gimnazjów w Europie Środkowej. Zaś naszym mottem są produkty o najwyż- szej jakości za rozsądną cenę.
Firma oferuje programy do wykorzy- stania na PC, w pracowniach kompu- terowych i szczególnie na tablicach in- teraktywnych. Działają na wszystkich tablicach. Dzięki dostępowi za pośred- nictwem serwisu internetowego moż- liwe jest korzystanie z programów na dowolnej platformie operacyjnej: Win- dows, OS X, OS Linux, Chrome OS.
JAK SOBIE RADZĄ NAUCZYCIELE
r Samoocena kompetencji cyfrowych wśród nastolatków jest bardzo wysoka.
r Umiejętności cyfrowe nastolatki zdobywają najczęściej samodzielnie wprost z internetu lub od kolegów (koleżanek).
r Ponad połowa z nich ocenia pozytywnie zajęcia lekcyjne z informatyki.
r W czasie tych zajęć najczęściej dowiadują się o zagrożeniach internetowych, wykorzystaniu internetu do nauki lub pracy, netykie-
cie, ochronie prywatności w sieci, ochronie komputera, prawach autorskich i bezpieczeństwie w serwisach społecznościowych.
r Stosunkowo mało treści programowych w czasie zajęć szkolnych zajmuje wykorzystanie internetu w zachowaniach konsumenckich,
co wymagałoby pewnej korekty programu nauczania, gdyż nastolatki w coraz młodszym wieku stają się konsumentami.
r Większość deklaruje, że nowe technologie są często stosowane podczas zajęć lekcyjnych przez nauczycieli (nie wliczając informatyki), częściej takie deklaracje
występują w szkołach ponadgimnazjalnych niż gimnazjalnych.
r Wyposażenie szkół w technologie cyfrowe i internetowe nie jest w pełni wykorzystywane przez nauczycieli w czasie zajęć lekcyjnych.
r Ocena uczniów w biegłości posługiwania się nowym technologiami przez ich nauczycieli jest zdecydowanie pozytywna.
r Ocena pozytywna kompetencji nauczycieli jest lepsza w szkołach ponadgimnazjalnych niż gimnazjalnych.
r Na ocenę kompetencji cyfrowych nauczycieli silnie wpływają kompetencje samych uczniów, dlatego kadra nauczycielska musi systematycznie podnosić swoje
kompetencje, aby nie utracić swojego autorytetu nauczycielskiego.
Źródło: „Nastolatki wobec internetu”, Pedagogium WSNS, 2014 r.
nr 19–20 (277–278) • grudzień 2015
iT Reseller 43