Page 37 - 01_LiryDram
P. 37
.................
Oto rozdzieleni przez konieczność losu
rozdarci na dwoje rozpruci do serca
z ptakami słów które nigdy nie odnajdą gniazda Adam Ewa
Maciej Pinkwart ***
Coraz mi smutniej, syneczku, coraz mi smutniej,
że wieczór znów się zapalił, że życie krótkie.
Coraz mi dalej, syneczku,
coraz mi dalej
od wiosen, które zbyt wcześnie znikły na stałe.
Coraz mi spieszniej, syneczku, coraz mi spieszniej
turkocą sierpnie i grudnie, przechodzą wrześnie.
Coraz mi trudniej, syneczku, coraz mi trudniej
śmiech swój beztroski usłyszeć, mija południe.
Coraz mi ciężej, syneczku, ciemniej i ciszej...
Te puste kartki w notesie
ty już zapiszesz.
październik 2013
LiryDram 35