Page 64 - 01_LiryDram
P. 64
Autor
Zawsze byłem
artystą
Z Frederickiem H. Rossakovsky-Lloyd rozmawia Marlena Zynger
Witaj Fredericku. Chciałabym porozma- wiać o sztuce i biznesie. Czy połączenie tych dwóch dziedzin jest możliwe?
Myślę, że tak. Sztuka zawsze, mniej lub bardziej, połączona była z biznesem. Ar- tyści mieli swoich sponsorów, niektórzy klientów kupujących ich dzieła, jeszcze inni posiadali swoich impresario.
Mieszkając w Polsce, byłeś między innymi szefem TESCO. Jak to się stało, że stałeś się poetą i malarzem?
Zawsze byłem artystą. Urodziłem się z tą skazą! Od dziecka pisałem, malowałem i rzeźbiłem. Nie umiałem i nie lubiłem ina- czej się bawić. Potem poszedłem do szkoły. Nauczyłem się grać na skrzypcach. Muzy- ka jednak nie pociągała mnie tak jak ma- lowanie. Tworzyłem cały czas. Pamiętam jak mój ojciec powiedział mi kiedyś „pasją się nie najesz”. Dziwne, że akurat wyszło to z jego ust – sam przebywa w obłokach od narodzin. Miał jednak trochę racji. Przez lata pracowałem, oddając mój czas za pie-
62 LiryDram październik 2013