Page 124 - 24_LiryDram_2019
P. 124

CzasMarii Szymanowskiej
i młodego Chopina
Irena Poniatowska
Pierwsze dekady XIX w. określane są w historiogra i muzycznej jako okres związany – przynajmniej częściowo – z nur-
tem w sztuce i kulturze zwanym bieder- meier (lata 1815–1845), nie tylko odnoszą- cym się do meblarstwa i wnętrzarstwa kra- jów niemieckojęzycznych i słowiańskich, jak to ujmują encyklopedie, lecz także rozumia- nym szerzej – jako smak i zapotrzebowa- nie artystyczne rozwijającej się klasy miesz- czańskiej. Zwłaszcza do lat 30. był to okres przejściowy, nakładania się elementów pre- romantycznych na styl klasyczny, w muzyce polskiej nazwany przez Tadeusza Strumiłłę sentymentalizmem1. W historii muzyki okre- śla się go głównie jako etap oddziaływania stylu brillant. Styl ten był przeniesieniem do muzyki instrumentalnej wokalnego belcan- ta, czyli pięknego śpiewu, które nie oznacza- ło wyłącznie wspaniałej kantyleny zdobionej
 oriturami, ale też niezwykle rozwiniętą technikę śpiewu, a więc wirtuozerię. Promie- niował on w pianistyce i twórczości fortepia- nowej m.in. C.M. Webera, J. Fielda, C. Czer- nego, młodego Chopina, młodego Liszta, tak- że u F. Kalkbrennera, L. Moschelesa, F. Rie- sa czy Marii Szymanowskiej. Termin „bril- lant” odnosił się w piśmiennictwie muzycz- nym przede wszystkim do techniki gry, stylu interpretacji. W polskich traktatach z końca XVIII i pierwszych dekad XIX w., mianowicie A.A. Worońca, D. Hollanda, K. Kurpińskiego, znaczył wykonanie wesołe, ozdobne, „poły- skujące” na podobieństwo „brylantów przy- świecających”2. Związany był z praktyką wy- konawczą i właściwościami głównie fortepia- nów wiedeńskich, także paryskich, zapewnia- jących grę perlistą oraz z określoną metody- ką, ze szkołą gry palcowo-przegubowej. Jed- nakże Chopin mówił, że trzeba używać przy
122 LiryDram lipiec–wrzesień 2019


































































































   122   123   124   125   126