Page 63 - 20_LiryDram_2018
P. 63

4.Nie wiemy, na czym polega do koń- Jednak niekiedy wynurzamy się
ca to uwznioślenie, ale wiemy, że jest nie- zbywalnym komponentem egzystencji, bo przecież wszyscy poszukujemy blasku, kró- lewskiej drogi:
która prowadzi nas dalej.
Szukamy blasku o szarej godzinie,
w południe lub w kominach świtu, nawet w autobusie, w listopadzie (...).
[Poezja jest poszukiwaniem blasku] Bo przecież:
na chwilę
i zdarza się, że błyśnie zachodzące
słońce
i zjawi się krótkotrwała pewność, nieomal wiara.
[Zagubieni]
Gdzie więc mieszka ktoś, kto mówi w wier- szach Zagajewskiego? Gdzie więc dzieje się to, co się wydarza w tych wierszach. Miesz- ka wszędzie, dzieje się tu.
•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•
W dwujęzycznym wydaniu Lotniska
w Amsterdamie znajdziemy wersy świadczące
o dużym zaangażowaniu poety we współczesne sprawy – zarówno w wymiarze lokalnym, jak
i globalnym. Wystarczy przeczytać jego wiersz Spróbuj opiewać okaleczony świat, napisany
w reakcji na tragedię World Trade Center
z 11 września 2001 r. Równie ważne kwestie uwidacznia wiersz Uchodźcy, którego treść wobec toczących się wciąż dyskusji – przyjąć, nie przyjąć? – nabrała dziś o wiele aktualniejszej wymowy niż w chwili powstania utworu.
Adam Zagajewski,
Lotnisko w Amsterdamie / Airport in Amsterdam,
wyd. dwujęzyczne
tł. Claire Cavanagh, Wydawnictwo a5, Kraków 2016
•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•POLECAMY•


































































































   61   62   63   64   65