Page 25 - LiryDram_dodatek_2015
P. 25

ZBIGNIEW MILEWSKI – urodzony w 1969 roku w Sosnowcu,
mieszka w Warszawie. Poeta, krytyk literacki. Autor arkuszy poetyckich:
Biedronka nad Biedronkami – spektakl poetycki (Warszawa 1990),
Pająki dla Gosi (Warszawa 1991) oraz tomików Jednego mniej
(Warszawa 1992), Zły Erotyk (Warszawa 1997), Fajerwerki
(Warszawa 2005), Kiedy bogowie mają weekend (Łódź 2009),
Złote i czerwone wydanie polsko–chińskie, przekład Ju Shan i Zhao
Gang (Łódź 2010), Zagrabki (Warszawa 2012) oraz wyboru
wierszy w Bułgarii Завръщане в градината (Sofia 2013). Jego
wiersze znajdują się w wielu antologiach np. Macie swoich poetów
(Warszawa 1996), Noc Poetów czy autorskiej antologii opatrzonej
jego wstępem Miasto nowego Milenium – debiuty autorów
mieszkających w Warszawie po roku 1988. Publikował w wielu
czasopismach polskich i zagranicznych oraz na witrynach poetyckich
w Internecie. Laureat wielu głównych nagród na ogólnopolskich
konkursach poetyckich m.in. Nadchodzące Pokolenia, Łódzka Wiosna
Poetów (trzykrotnie) Warszawska Jesień Poezji, im. H. Poświatowskiej, O Liść Konwalii im. Z. Herberta. Juror w ogólnopolskich konkursach poetyckich. Używa również pseudonimu Zbigniew Zam. Jego wiersze były tłumaczone na języki obce chiński, rosyjski, angielski, francuski, bułgarski. Członek władz organizacji pisarskich np. obecnie Prezes Stowarzyszenia Promocji Polskiej Twórczości i Sekretarz Generalny Związku Literatów Polskich oraz Wiceprezes Zarządu Oddziału Warszawskiego ZLP.
nikatu i obserwacją tego jak on wraca, naj- pierw we mnie samym, a następnie w kon- frontacji z innymi.
Hmmm... Twórcy są zwykle silnie opi- niotwórczy. Często – poprzez puentę – narzucają innym swój sposób myślenia i postrzegania siebie i rzeczywistości. To rzadkie zjawisko, żeby poeta był zainte- resowany zakończeniem swojego wiersza zaproponowanym przez czytelnika.
Czy, w związku z tym, Twoje wiersze nie są komunikatem, że czegoś nie wiesz i dlatego domyślnie pytasz innych o zda- nie? Albo zwyczajnie – czując sie bardzo samotnym – potrzebujesz formy pogłębio- nego dialogu z otoczeniem?
Może tak, może nie. Ja po prostu lubię ob- serwować, uważnie słucham i czasem roz- mawiam. Czasami proponuję temat w spo- sób prowokacyjny. Jestem przekonany, że ważniejsze od napisania jakiegoś wiersza na temat (chociaż nie jestem przeciwny ta- kiemu pisaniu) jest napisanie czegoś w te- macie, co się w kimś otworzy, zaistnieje i da możliwość odniesienia się w formie innej wypowiedzi, zgadzającej się, bądź za- przeczającej.
Ponadto brak puenty zamkniętej nie jest brakiem zakończenia myśli. Jest jak obraz. A dla mnie obraz w pisaniu jest bardzo ważny. I staram się, aby był obecny w każ- dym wierszu. Obraz ma ramy, granice. Jest zamknięty. Ale każdy może odebrać
wydanie specjalne • 2015 LiryDram 23


































































































   23   24   25   26   27