Page 27 - LiryDram_dodatek_2015
P. 27

śli jego obraz odbija się w lanszafcie za szkłem, a jego podobiznę przesłaniają pliszki i wróble.
Zagrabki są również pochwałą witalności przyrody i człowieka, mimo nie unikania w nich tematyki śmierci.
Jaka jest różnica pomiędzy prozatorskim opisem obrazu wsi a opisem tego samego obrazu w Zagrabkach?
Może – jako autor – nie powinienem ana- lizować swoich tekstów, a weźmy jako przykład wiersz Hi, hi. Jest to tekst kon- sekwentnie napisany heksametrem, co jest niezauważalne dla większości czytel- ników, ale czytelne i słyszalne dla wpra- wionych odbiorców poezji. Jest tu również zastosowany „szkolny” podział. Pierwsza część jest wprowadzeniem do opisu sytu- acji oraz tematu. Przy drodze leży pijany. Wokół niego stoją uczennice, przykłada- ją paluszki, mierzą penisa. Dalej mamy zmianę punktu obserwacji, „miejscowe ciotki są bardzo zgorszone, podskakują na siedzeniach”. To jest scena z Pekaesem. Nie chciałem jej dopowiadać. Ciotki pod- skakują „na siedzeniach” i umawiają się na msze do kościoła. Tak pojawia się część związana z księdzem proboszczem. W mo- jej wiejskiej parafii z czasów dzieciństwa proboszcz nawiązywał do „ważnych” wy- darzeń z życia parafii. W wierszu nie uni- kam również niemodnej „wszechwiedzy” autora. Znając datę wydarzenia wskazuję, że będzie w najbliższą niedzielę czytanie o córkach Lota. W ten sposób dyskretnie wprowadzam motyw biblijny oraz sugeru- ję, ze pomimo upływu tysięcy lat pewne zdarzenia i archetypowe sytuacje są wciąż aktualne. Naturalnie brak kropki w puen-
cie. Ale wierzący lub dociekliwy czytelnik zrozumie jaki wynika z wiersza morał, bo zna lub może sprawdzić, jak się skończyła w Biblii historia Lota i jego córek. Osobiście uważam, że czytelnik nie musi być wytrawnym znawcą poezji lub tradycji kulturowych. Czytelnik nie musi wyczuwać heksametru, wystarczy że wyczuje rytm i pewną podniosłość tematu. Poezja łapie obraz, zatrzymuje chwilę.
Wiersz Hi, hi jest poezją ze względu na formę, czyli heksametr, oraz regularne związki trzywersowe, jak również to coś, co powoduje, że zawiera i odwołuje się do przeżyć, które nie mogą istnieć albo trud- no je wyrazić w innym gatubku lub rodza- ju sztuki. Każda z tych zwrotek jest innym punktem widzenia oraz skrótem, sekwen- cją obrazów i sytuacji. Narrator w prozie nie ma możliwości takiej skrótowości, a malarz takiego rozpisania akcji. Ponadto według mnie w prozie nie ma możliwości wybiegnięcia w przyszłość, spuentowa- nia nawet otwartego, jakie jest możliwe w wierszu, np. hi, hi... w niedzielę bę- dzie czytanie o córkach Lota”. To jest do- bry przykład na to, dlaczego tutaj nie ma kropki i raczej być nie powinno. Według mnie, czytelnik musi uczestniczyć z auto- rem w pisaniu tekstu. Mnie nie interesuje, czy czytelnikszuka w tekście swoich my- śli, czy autora. Ostatnio – zapytany „Czym jest poezja dla czytelnika? – odpowiedzia- łem, że tego nie wiem, ale podobno dla uczniów jest przekleństwem. Nauczyciele nie potrafią i nie pozwalają im na własne odnalezienie się w wierszach, uparcie do- magając się definiowania co autor miał na myśli zgodnie z obowiązującym szkolnym szablonem odpowiedzi.
wydanie specjalne • 2015 LiryDram 25


































































































   25   26   27   28   29