Page 43 - LiryDram_dodatek_2015
P. 43

Ja nigdy nie robię tego celowo. Po prostu tylko piszę i w którymś momencie spoty- kam się z odzewem, że ktoś może zaśpie- wać, napisać muzykę, zatańczyć, stworzyć ze swoich wierszy kontrapunkt do moich. Wiele takich wspólnych działań ze mną można znaleźć na You Tube, wpisując moje imię i nazwisko, niektóre z nich sfilmował i opublikował na swoim kanale niezależny dziennikarz i filmowiec Tadeusz Oratow- ski. Bardzo było mi miło, kiedy już zupeł- nie miałam wyczerpany nakład swojego debiutanckiego tomu Doznania, że nim zainteresowała się wokalistka i kompozy- torka Agnieszka Dulny. Spodobały jej się wiersze, które nie były pisane jako teksty piosenek, w związku z tym miałam świado- mość, że trudno jest do nich skomponować muzykę i trudno jest takie utwory wykonać. I rezultat naszej współpracy bardzo mi się podoba. Więc powstało wtedy osiem piose- nek, czyli można powiedzieć, że jest to już materiał na samodzielną płytę, na recital. Bardzo się cieszę, że Agnieszka od kilku lat z powodzeniem w czasie swoich koncertów je wykonuje. Drugim takim przykładem jest właśnie ten pomysł hiszpański, który ciągle jeszcze jest jakby w fazie tworzenia, ale już wspólnie z Anną Pituch-Noworolską i Adamem Hliniakiem, który pięknie gra na gitarze, daliśmy kilka występów, a na- wet braliśmy udział w festiwalu flamenco w Krakowie. Natomiast kilka lat temu do realizacji poematu Wyspy szczęśliwe, które dotyczą klimatów irlandzkich, zaprosiłam do współpracy Wojciecha Węcława i Macie- ja Busia, którzy oprócz muzycznej ilustracji przygód Brana, śpiewali irlandzkie ballady oraz grali na flażolecie i kościach. W tym roku powstały dwa poetycko-muzyczne
spektakle, wspomniany wcześniej A może jestem jak Safona, który docelowo chciały- byśmy z Agnieszką Kuk prezentować jako duże widowisko muzyczne, ale absolutnie nie będzie to rekonstrukcja teatru antycz- nego. I w marcu miał swoją premierę drugi spektakl Cierpkie owoce granatu z udzia- łem znamienitych gości, w oparciu o mój najnowszy tom Miraże. W realizacji tego projektu udział wzięli: znana krakowska aktorka Teatru Starego Beata Malczewska, znani muzycy: flecista Stefan Błaszczyński (Brathanki, Piwnica św. Norberta) i gitarzy- sta Łukasz Szańca (Piwnica św. Norberta) oraz studenci II roku PWST w Krakowie: Aleksandra Batko i Bartłomiej Cabaj.
Quo vadis?
Obecnie pracuję nad kilkoma cyklami rów- nocześnie. Premierę w następnym roku będzie miał zbiór lirycznych wierszy pt.: Artefakty nawiązujący do antyku. Tom poetycki Mirabilia to cykl pieśni i ballad nawiązujący do średniowiecznych cudow- ności. Planuję zakończyć go w 2017 roku. Kolejny cykl, nad którym pracuję, nawią- zuje do Armagedonu i będzie nosił nazwę Sigile. Ponieważ zauważyłam ostatnio, że jednak jest we mnie, może nie zjadliwy sa- tyryk, ale prześmiewca, w związku z tym też pracuję nad cyklem Imponderabilie. Nie martwię się nigdy, kiedy termin wy- dawniczy moich wierszy się wydłuża. Na- tomiast cieszy mnie to, że kiedy krytycy literatury, po ukazaniu się danego tomu, dokonują oceny, zauważają, że tomy te nie są przypadkowym zbiorem wierszy, że łączy je za każdym razem jakaś forma wypracowanego stylu, przewaga jakiejś problematyki. Od początku nazywam je
wydanie specjalne • 2015 LiryDram 41


































































































   41   42   43   44   45