Page 48 - ITReseller_5-6_2015
P. 48
NIE TYLKO TECHNIKA
Miasto dla mieszkańców
Mieczysław T. Starkowski
Pełna strategia czy pojedyncze rozwiązania? Teoretycznie esencję stanowią systemy teleinformatyczne. Ale faktycznie najważniejsze jest nastawienie ludzi.
Ostatnio coraz częściej mówi się o inteligentnych mia- stach (Smart Cities). Ale jak to u nas bywa – raczej mó- wi. Robi się ciągle za mało i zbyt wolno. Poza tym wy- stępują kłopoty semantyczne. Zwykle przyjmuje się,
że chodzi o ośrodek, który wykorzystuje technologie informa- cyjno-komunikacyjne w celu zwiększenia interaktywności i wy- dajności infrastruktury miejskiej i jej komponentów składowych, a także do podniesienia świadomości mieszkańców (Wikipe- dia). Definicja inteligentnego miasta jest więc bardzo ogólna. W praktyce każdy może ją rozumieć po swojemu.
Nastawienie ludzi
Nie ma przy tym żadnych wskaźników określających ową inteligencję. Dlatego trwają ożywione dyskusje, co ona fak- tycznie oznacza. Czy wystarczy wdrożenie jednego systemu, na przykład zarządzania ruchem? Czy powinno być ich kil- ka? A jeżeli tak, to ile? I jakie? Większość ekspertów mówi za- tem o ciągłym procesie rozwoju.
Teoretycznie esencję stanowią rozwiązania teleinformatycz- ne. Ale wielu praktyków zwraca uwagę, że faktycznie odgry- wają one wtórną rolę. Najważniejsze jest nastawienie ludzi. Przede wszystkim władze miasta muszą dobrze wiedzieć, do czego dążą i jakimi środkami chcą osiągnąć swoje plany. Powinny również umieć wyjaśnić je mieszkańcom, a nawet przekonać ich, że będzie to dla nich korzystne.
– Kilka miesięcy temu firma Socrata opublikowała raport Open Data Benchmark Report – przypomina profesor An- drzej Sobczak, kierownik Zakładu Zarządzania Informatyką w Instytucie Informatyki i Gospodarki Cyfrowej Szkoły Głów- nej Handlowej. – Przedstawia on wyniki badań przeprowa- dzonych również w ubiegłym roku.
Wysłano 58 tysięcy mejli do ludzi zainteresowanych pro- blematyką otwartych danych (open data). Uzyskano ponad 1270 prawidłowo wypełnionych, kompletnych formularzy.
Mimo że badanie miało zasięg ogólnoświatowy, ponad 960 odpowiedzi przysłali Amerykanie. Jedynie 370 odpowiedzi pochodziło od przedstawicieli lokalnej administracji. A jed- nak Andrzej Sobczak sądzi, że mogą być one interesujące – również dla polskich samorządowców.
Z badań wynika, że 80 procent ankietowanych pracuje w in- stytucjach, które planują inwestować tyle samo co do tej pory lub więcej w rozwiązania informatyczne wykorzystują- ce otwarte dane (dotyczy to 81 proc. przedstawicieli władz miejskich). Prawie 90 procent respondentów deklaruje, że będzie się starało udostępniać wszystkie dane w formule open data albo dane najważniejsze i najbardziej użytecz- ne. Tylko 11 procent twierdzi, iż będzie udostępniać jedy- nie te dane, które są wymagane przez przepisy prawa. Tym- czasem 72 procent zgadza się ze stwierdzeniem, że kluczem do sukcesu przy realizacji przedsięwzięć typu open data jest wsparcie kluczowych decydentów.
Jaki to ma związek z inteligentnym miastem? Aż 86 procent badanych uznaje, że udostępnianie otwartych danych zwięk- sza zaangażowanie jednostek publicznych w prace na rzecz ich otoczenia, zaś 83 procent zauważa, iż otwarte dane zwięk- szają zaufanie obywateli do administracji. Natomiast zdaniem 67 procent respondentów realizacja koncepcji open data sprawi, że życie obywateli stanie się lepsze.
Również u nas coś się jednak zmienia. Wprowadzane są już pewne, na razie zwykle pojedyncze, rozwiązania. Rośnie przy tym świadomość. Samorządy zaczynają opracowywać strategie inteligentnych miast. Jak wynika z ankiet i mniej formalnych rozmów z przedstawicielami lokalnych władz, w najbliższym czasie z pewnością będziemy w Polsce świad- kami rozmaitych projektów Smart City. Za najciekawsze, naj- bardziej potrzebne uznawane są inteligentne systemy trans- portowe oraz zarządzanie komunikacją miejską, w tym inte- ligentna karta miejska, a także dynamiczna informacja pasa-
48 iT Reseller • Cyfrowa Polska
nr 5-6 (263-264) • kwiecień 2015
» CYFROWA POLSKA