Page 51 - 11_LiryDram_2016
P. 51
oni – przynajmniej w Kieleckim Oddziale ZLP – odgrywają niebagatelną rolę, wielu z nich, jak Liliana Abraham Zubińska, jest nieprzeciętnie utalentowanych. Jest świet- ną fabularystką. Jej ciekawa proza ma swo- isty klimat, niekiedy tajemniczy i mroczny. Utwory Zubińskiej nie zatrzymują się wy- łącznie na owej warstwie fabularnej. Każ- dy z nich pisany jest po coś, niesie ważkie przesłania psychologiczne, meta zyczne, egzystencjalne. Autorka rozmawia w nich z samą sobą, nasyca fabułę głęboką re ek- sją. Wszystko to jest osadzone w realiach współczesnych, w codzienności, a sama fabuła stanowi pretekst nie tylko do opo- wiedzenia ciekawej historii, ale przede wszystkim, by zmusić czytelnika do re ek- sji. W utworach Zubińskiej nie ma dydakty- ki, nie ma też stawiania kropki nad „i”. I to jest istotny walor tej prozy.
Jeśli zaś chodzi o prozę Jana Adama Bo- rzęckiego, trzeba stwierdzić, że stanowi ona rodzaj opowieści „eseistyczno-fabular- nej”. Autor wiele pisze o miłości, tolerancji, Bogu i bogach, religiach, kulturze ducho- wej, sztuce, lozo i... Jest to proza psy- chologiczna, często będąca obrazem inte- lektualnego dojrzewania bohaterów, która to dojrzałość chroni przed nadmierną wiarą we własną mądrość, a jednocześnie przed bezkrytycznym przyjmowaniem „pewni- ków”, nawet jeśli byłyby to dogmaty. Poka- zuje, w jaki sposób ulegać może metamor- fozie ludzka osobowość.
Prozę Borzęckiego organizuje nie tyle fa- buła, nawet nie sandomierskie tło, a ese- istyczna narracja. Wątki fabularne są jej poddane. Twórczość Borzęckiego stanowi pewną przygodę intelektualną.
Koniecznie trzeba wspomnieć o Tadeuszu Zubińskim. Jego wielowarstwowa pro- za bywa najczęściej osadzana w realiach świętokrzyskich, suchedniowskich, znako- micie autorowi znanych, zyskuje na auten- tyczności, na topogra cznej wierności, na swoistym klimacie, który mógł uchwycić i odtworzyć tylko ktoś, kto jest tak bardzo zrośnięty z regionem. Ale krąg tematycz- ny powieści i opowiadań Zubińskiego, zna- komitego pisarza, daleko wykracza poza „małą ojczyznę”.
Inny typ narracji prezentuje twórczość Jana Chruślińskiego, a zwłaszcza jego po- wieść Starość zaczęła się wczoraj. Porusza ona istotną problematykę egzystencjalną. Oto bohater dowiaduje się, że jest chory na raka. Przewartościowuje zatem swoje życie, inaczej ustawia hierarchię wartości, zaczy- na jednoczyć się z naturą, snuje re eksje na temat kruchości życia. Ta narastająca świadomość przemijania staje się tutaj siłą, która pozwala mu przetrwać.
Jest to proza bardzo oryginalna, ciekawie skonstruowana. Autor kreuje żywe, pełno- wymiarowe postaci postawione w wielu za- skakujących sytuacjach życiowych.
Utwory prozatorskie odznaczają się dodat- kowo walorami poznawczymi. Ich tłem jest miasto albo region. Tak bywa w przypadku utworów Bohdana Gumowskiego (autora tomu Gniazdo, zawierającego prócz opo- wiadań słuchowiska radiowe), a zwłaszcza Henryka Kawiorskiego, pisarza związanego z regionem świętokrzyskim, z Ponidziem. Mamy w jego licznych powieściach re eksję nad przeszłością, teraźniejszością, poznaje- my całą galerię typów ludzkich A wszystko
kwiecień–czerwiec 2016 LiryDram 49