Page 38 - 12_LiryDram_2016
P. 38
Benedykt Kozieł, Las golejowski
Monika Mazur
** *
składam się ze spojrzeń
uwalniam od formy duchy rzeczy brakujące ogniwa
splotów namiętności
pejzaży wiatrów w polu
jestem gdy śnisz ciałem przymrużeniem przepastnym
gdy zakradasz do cudzych ogrodów swoje bluszcze
gdzie się kończą szczegóły
zaułki wyspowiadane z nadmiaru piękna studnie topią pochmurność o niebie
z dymem idą moje symetrie
zawodzenie ciemności
pustynia
na pokuszenie
36 LiryDram
lipiec–wrzesień 2016