Page 76 - 10_LiryDram_2016
P. 76
których podróżuję i tradycyjnymi przepisa- mi z tych rejonów. To naturalny efekt moich spotkań z przyjaciółmi, kiedy jemy, opowia- damy często o tym, kto gdzie był i słucha- my muzyki – trzeba to było tylko połączyć w całość. Najprzyjemniejszy projekt jaki mogłam wymyślić. Uwielbiam gotować i zawsze przywożę z podróży pomysły na dania a ponieważ podróżujemy samodziel- nie, nie na zorganizowane wczasy, przy- wozimy też ulubione piosenki z lokalnych radiostacji, które łapiemy po drodze. Oczy- wiście dużo czasu spędzam potem w inter- necie poszukując kolejnych ciekawych arty- stów i szlifując przepisy w kuchni.
Lubisz podróżować i chyba – odnoszę takie wrażenie - jesteś niespokojnym duchem. Która z Twoich wycieczek była najbardziej fascynująca?
– Uwielbiam i coraz częściej zdarza mi się zastanawiać przed powrotem, czy na pew- no chcę wracać? Poruszam się głównie po Europie i tu zawsze wrażenie robi na mnie Toskania, ale podróż do Portugalii była chyba najbardziej wzruszająca, wszystko
złożyło się w jedną całość – port, z którego wypływali wielcy odkrywcy, rzewne fado, rozpadające się kamienice, niezwykła at- mosfera i mgła, która tego lata towarzy- szyła nam niemal przez całe dwa tygo- dnie w okolicach Sintry. Lizbona to jedyne miasto w Europie (może poza Warszawą), które opuszczam bez problemu by później o nim myśleć bez przerwy. Podróżowałam też po Ameryce Północnej – ostatni przy- stanek Kalifornia.
Ostatni album „Lilly” jest niezwykle cie- kawy od strony tekstów. Opowiedz proszę o swojej tytułowej bohaterce, założeniach i tekstach.
– „Lilly” to album o rozstaniu a tytułowa Lilly to gwiazda, która schowała się przed światem, jej nieobecność roznieca tylko wyobraźnię co może się z nią dziać... In- spiracją była wokalistka Dwa Plus Jeden, która pozostała w mojej dziecięcej pamięci jako piękny kolorowy motyl.
No właśnie... W tym zestawie znalazło się też miejsce dla pięknego utworu z reper- tuaru 2 plus 1...
– „Wielki Mały Człowiek” ujął nas przede wszystkim tekstem, to czasy naszego wcze- snego dzieciństwa, więc w pewnym sensie też podróż sentymentalna.
Ktoś powiedział, że „w życiu nie jest waż- na ilość oddechów a momentów, które za- pierają dech w piersiach”. Te najbardziej spektakularne w Twoim życiu to..?
– Zawsze zapiera mi dech w piersiach wi- dok na ocean, na bungee nie skaczę!
Dzięki za rozmowę.
76 LiryDram styczeń–marzec 2016
fot. Mateusz Motyczyński