Page 92 - LiryDram_15-2017
P. 92

90 LiryDram
kwiecień–czerwiec 2017
Trzecia godzina gratis
Za dziesięć czwarta
To jeszcze nie świt
Idę, nie tańczę i nie śpię dziś
Za dziesięć czwarta to wczoraj i dziś Nie pośpię, ale czy śnię?
Kto powie mi,
Kto powie mi?
Kto powie mi jakie jest dziś, dziś na dwa dni? Wiem że trzecia godzina jest gratis.
I po to ta noc jest,
By dzień mógł być.
Noc jest, a dnia nam ubywa.
Słońce rozłazi się jak kieszeń co noc, Zaraz jest dzień to zgarnę żniwa.
Kto powie mi...
Nie ma śladu już po mnie,
Nie ma włosa w łazience.
Czysto, bez cienia, że ktoś żył tu, żył będzie
I myślenie niech zniknie,
Nie oszuka nas więcej, że coś było, coś będzie
Za dziesięć czwarta
To jeszcze nie świt
Idę, nie tańczę i nie śpię dziś Księżyc to satelita,
Latami mi tu lata,
Słońce rozłazi się,
A co ja tam wiem?
Kto powie mi...


































































































   90   91   92   93   94