Page 59 - 03_LiryDram
P. 59
czego pragniesz, jeden krok zrób, gdzie tylko mrok i mrok.
DUSIOŁ
Tam, gdzie jej świdruje wzrok białą krę od głębi strony?
DZIEWCZYNA
Twoją łzę, co stygnie w lód, który pęknie ledwo wstąpisz w przeręblicy twojej próg.
DUSIOŁ
cóż jest pod zdradną krą?
DZIEWCZYNA Strach
DUSIOŁ
A gdy już przebijesz go?
DZIEWCZYNA Łza.
DUSIOŁ
A cóż jest pod marną łzą?
DZIEWCZYNA Mgła.
DUSIOŁ
A gdy wiatr rozwieje ją?
RAZEM aaaaa!
„ Żarliwość życia”
DZIEWCZYNA
Żarliwość życia, Panie, daj, błogosław barwę, smak i ruch i wielorodny rzeczy kształt,
choćby najbardziej kruchy był.
DUSIOŁ
Pochylić się nad wodą daj,
bym w dłonie chwytał rzeki prąd, olśniewających błysków lot
niech swym pozorem mami mnie. [...]
Miłość przyjdzie po mnie
DUSIOŁ
Miłość chcę wspomnieć, bo to msza, pragnienie i niedosyt wieczny,
gdym się zanurzał w mroczny las
i w pacierz dębów tysiącletnich,
gdym błądził pośród rdzawych zmierz- chów,
w pamięci szyszki, w cierpkim smaku niedoszłych jeżyn, którem zrywał niebaczny na wskazówki czasu. [...]
DZIEWCZYNA
A gdy zrobisz już ten krok,
tam, gdzie wieczny mroków mrok, i nie znajdziesz nawet krwi
ani zatwardziałej kry,
co pokryła oczy jej?
Nie zostanie po niej cień
ani w sopel ścięty głos,
ani pamięć, ani mgła
i zapyta ciebie ktoś:
po co była ci ta „msza”?!
DUSIOŁ Aaaaa! [...]
NARRATOR/ DUSIOŁ
Mam ja teraz ogród martwy, wiatr w nim trzymam i chochoły,
czierwiec 2014 LiryDram 57